Taką decyzję podjęła rada nadzorcza Pomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, która jest właścicielem WSHZ.
– Proces łączenia uczelni potrwa kilka miesięcy. Niestety w związku z tym, że konsolidacja dotyczy uczelni publicznej i niepublicznej, nie mamy innego wyjścia jak postawić WHSZ w stan likwidacji. W ciągu tygodnia złożymy taki wniosek do ministerstwa i mamy od nich zapewnienie, że sprawa zostanie potraktowana priorytetowo. Likwidator zapewni funkcjonowanie WSHZ do końca tego roku akademickiego – mówi Monika Piwkowska-Skuza z PARR.
PRACOWNICY I STUDENCI MOGĄ BYĆ SPOKOJNI
Rektor Akademii Pomorskiej w Słupsku profesor Roman Drozd podkreśla, że żaden z pracowników i studentów Wyższej Hanzeatyckiej Szkoły Zarządzania na połączeniu uczelni nie straci.
– Deklaruję, że przejmiemy wszystkich studentów, którzy będą chcieli u nas się uczyć, a także wszystkich pracowników administracyjnych i dydaktycznych, którzy będą chcieli u nas pracować. To jest milowy krok w rozwoju Słupskiego Ośrodka Akademickiego – mówi.
POŻYCZKA ZAPEWNI SPOKÓJ
Prezes Pomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego w Słupsku Mirosław Kamiński dodaje, że jest gotowy pożyczyć WHSZ pieniądze, by uczelnia spokojnie dokończyła ten rok akademicki.
– Odzyskamy te pieniądze z likwidacji uczelni. Chcemy wzmacniać ośrodek akademicki. Wiem, że Senat Wyższej Hanzeatyckiej Szkoły Zarządzania podjął uchwałę o potrzebie połączenia z Wyższą Szkołą Bankową w Gdańsku. Naszym zdaniem konsolidacja z Akademią Pomorską będzie korzystniejsza dla lokalnej społeczności, miasta i przyszłości uczelni wyższej w Słupsku.
Akademia Pomorska przejmie też cały majątek sąsiedniej uczelni. Budynek główny za darmo, zapłaci jednak za salę gimnastyczną, pracownie specjalistyczne i bibliotekę.
Studenci będą mogli podjąć naukę na Akademii Pomorskiej. Uczelnia czeka na zgodę na uruchomienie kierunku zarządzanie z ministerstwa. Decyzja ma zapaść do maja tego roku.
Przemysław Woś/mili