Kilkusetmetrowa kolejka do Gdynia Arena – to znak rozpoznawczy każdej edycji Kolosów. 18 Ogólnopolskie Spotkania Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów znowu cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Sobota to drugi dzień serii prelekcji najwybitniejszych polskich obieżyświatów.

KOLOSY ZAPEWNIAJĄ INSPIRACJE

Ci, którzy na wejście na Kolosy czekają po kilkadziesiąt minut mówią, że dla takich wrażeń warto trochę pomarznąć. – Jesteśmy tu czwarty raz i zawsze staliśmy w tej kolejce, i zawsze było warto. Przyjechaliśmy tu poszukać inspiracji dla naszej kolejnej wyprawy. Za nami podróż autostopem do Rzymu, teraz chcemy czegoś więcej. Myślimy o Indiach i choć to ambitny plan, to wierzę że po spotkaniach z podróżnikami wyda się on nam bliższy niż mogłoby się zdawać – usłyszał nasz reporter od grupki uczestników Kolosów.

IMPREZY TOWARZYSZĄCE

Prelekcje, wykłady, filmy i prezentacje to jedno. Ale ważne są też wydarzenia towarzyszące. Na terenie Gdynia Areny rozstawiło się kilkadziesiąt stoisk – między innymi wydawnictw podróżniczych, sklepów ze sprzętem dla alpinistów, czy fundacji pomagającym odległym krajom. Jedną z nich jest „Ej, Odbudujmy Nepal”.

– Najpierw pojawiła się miłość do tego kraju i do tych ludzi. W tej chwili pomaganie stało się pasją, którą staram się zarażać. Powoli zbliża się rocznica trzęsienia ziemi, więc pokazujemy wszystkim na zdjęciach, jak to tam teraz wygląda i co trzeba tam zrobić. Pomaganie jest świetne, dlatego do tego namawiamy – mówi koordynatorka projektu Tija Grebieniow.

Fot. Radio Gdańsk/Maciej Bąk

Na 18. edycji Kolosów można skorzystać ze ścianki wspinaczkowej, wyposażyć się w osprzęt na obozowisko i, co dla wielu jest najważniejsze, spotkać się oko w oko z najbardziej znanymi polskimi podróżnikami. Prelekcje w Gdynia Arena potrwają w sobotę do późnego wieczora. W niedzielę poznamy laureatów Kolosów za 2015 rok, czyli nagród za największe wyczyny podróżnicze.