Kilkadziesiąt osób w samo południe przed fontanną Neptuna… zawyło niczym wataha wilków. W taki sposób fundacja WWF Polska uczciła w sobotę w Gdańsku 9. edycję akcji „Godzina dla ziemi”. Tym razem odbywa się ona pod hasłem „Dołącz do watahy i zawyj dla wilka” i ma uświadomić ludziom, że te zwierzęta, wbrew panującym mitom, nie są groźne dla ludzi i wymagają ochrony.
NIE MA AKCEPTACJI DLA WILKÓW
– W Polsce panuje brak akceptacji społecznej dla tego gatunku. Wszystkie informacje biorą się z mitów, legend i bajek. Dlatego akcja ta ma ukazać prawdziwą naturę wilków. A, jak wiadomo, ten gatunek jest inteligentny, bardzo rodzinny i opiekuńczy – tłumaczył Sebastian Kobus z WWF Polska.
Od czasów II wojny światowej nie odnotowano żadnego przypadku ataku wilka na człowieka. – Sporadycznie zdarzają się tylko ataki na zwierzęta hodowlane, ale często dzieje się tak z winy ludzi, którzy nie zabezpieczają swoich pól – dodał działacz WWF Polska.
ZDARZAJĄ SIĘ PRZYPADKI OKRUTNEGO ZACHOWANIA WOBEC WILKÓW
– Zwracamy uwagę na ten problem tym bardziej, że w ciągu ostatnich miesięcy odnotowaliśmy kilka przypadków okrutnego zachowania ludzi wobec wilków. Na to nie ma naszej zgody, dlatego dziś zawyliśmy najgłośniej jak się da! – powiedział Michał Krauze, szef Błękitnego Patrolu WWF.
Wielkie wycie zaplanowano w dziewięciu największych miastach w całej Polsce.
Fot. Radio Gdańsk/Maciej Bąk