Marszałek i jego urząd pod lupą CBA

CBA może prześwietlić inwestycje Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego w Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Już wcześniej było o tej sprawie głośno. W czwartek CBA rozpoczęło kontrole w szesnastu urzędach marszałkowskich w całej Polsce.

Chodzi o wydatkowanie pieniędzy pochodzących z Unii Europejskiej. Analizowane mają być także oświadczenia majątkowe marszałków województw. Urząd Marszałkowski w Gdańsku ma dwa tygodnie na przygotowanie wszystkich dokumentów dla CBA.

UNIJNE PIENIĄDZE POD LUPĄ

Urząd Marszałkowski w Gdańsku sporo inwestował w Pomorskiej Strefie Ekonomicznej. Wcześniejsze kontrole wykazały już błędy. Inwestycje były przeprowadzane jako zamówienia wewnętrzne, a tak naprawdę podlegały pod ustawę o zamówieniach publicznych – powiedziała Radiu Gdańsk Danuta Sikora, radna PiS w sejmiku województwa. Na te działania powinny być ogłaszane przetargi. W tej sprawie na razie nic nie zrobiono.

OŚWIADCZENIE MAJĄTKOWE MARSZAŁKA DO KONTROLI

CBA sprawdzi też oświadczenie majątkowe marszałka województwa Mieczysława Struka. Można w nim przeczytać, że marszałek ma zgromadzone środki w wysokości 9 tysięcy 200 złotych oraz papiery wartościowe na kwotę ponad 42 tysięcy. Ma też dom o powierzchni 210 m2 z działką o powierzchni 1600 m2 i 34-metrowe mieszkanie. Marszałek deklaruje, że spłaca też kredyty hipoteczne na zakup mieszkania i dokończenie budowy domu.

URZĄD MARSZAŁKOWSKI WYJAŚNIA

W piątek urząd marszałkowski wydał oświadczenie dotyczące kontroli. Jego rzecznik Małgorzata Pisarewicz poinformowała w przesłanym do Radia Gdańsk piśmie, że kontrola CBA ma charakter standardowy. – To 32 kontrola od początku roku w Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku. Niezrozumiały jest medialny chaos informacyjny dotyczący łączenia kontroli wydatkowania środków unijnych z badaniem oświadczeń majątkowych marszałków – czytamy w komunikacie. Jego cała treść znajduje się poniżej.

Oświadczenie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego dot. kontroli CBA

Kontrola gdańskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego, która rozpoczęła się w dniu 16 czerwca 2016 r. pn. „Kontrola określonych przepisami prawa procedur podejmowania i realizacji decyzji w przedmiocie wsparcia finansowego udzielanego w ramach wybranych programów operacyjnych na lata 2007-2013, w szczególności tych, w których udzielającym wsparcia i beneficjentem jest Województwo Pomorskie”, jest standardową kontrolą prawidłowości wydatkowania środków publicznych dokonywaną w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego.

Dziwi przy tym fakt, że o kontroli w urzędzie dowiedzieliśmy się z przekazów medialnych TVP INFO oraz od dziennikarzy, zanim jeszcze pracownicy CBA pojawili się w naszym budynku. Od początku 2016 r. urząd marszałkowski został objęty 32 kontrolami różnych organów np. NIK, GIKS, UKS. Są to standardowe kontrole, obejmujące procedury wydatkowania środków publicznych, w tym środków unijnych. Średniorocznie odbywa się w urzędzie od 80 do nawet 100 takich kontroli. Kontrole wydatkowania środków unijnych są systemowe, czyli skoordynowane przez poszczególne organy kontrolne z uwagi na fakt, że takowe oczekiwania ma Komisja Europejska.

Niezrozumiały jest medialny chaos informacyjny, dotyczący łączenia kontroli wydatkowania środków unijnych z badaniem oświadczeń majątkowych marszałków województw. Przedmiotowe dokumenty, zgodnie z ustawą o samorządzie województwa, są corocznie składane do wojewody wraz z aktualnym zeznaniem podatkowym do 30 kwietnia każdego roku. Warto zauważyć, iż CBA każdorazowo w ramach standardowych procedur kontrolnych weryfikuje prawidłowości prawdziwość oświadczeń majątkowych osób pełniących funkcje publiczne, co wynika z przepisów ustawy z dnia 9 czerwca 2006 r. o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym.

Nieuzasadnione jest również twierdzenie, że przedmiotowa kontrola obejmuje badanie wydatkowania środków przez urzędy marszałkowskie w ramach projektów realizowanych dla samych siebie. Środki unijne w ramach RPO 2007-2013 oraz PO KL 2007-2013 obejmowały m.in. inwestycje związane z realizacją zadań własnymi samorządu województwa, tj. remonty dróg wojewódzkich, inwestycje  w szpitalach: remonty oraz zakup sprzętu medycznego, inwestycje w instytucjach kultury, projekty z zakresu rynku pracy tj. podwyższające kwalifikacje i kompetencje mieszkańców regionu.

Joanna Stankiewicz/mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj