– Potrzebna jest gotowość przyjęcia ludzi uciekających od wojen i głodu; solidarność z osobami pozbawionymi swoich praw podstawowych, w tym do swobodnego i bezpiecznego wyznawania swojej wiary – mówił podczas pierwszego przemówienia w Polsce papież Franciszek. Głowa Kościoła przyleciała do Krakowa na Światowe Dni Młodzieży.
Z lotniska papież wyjechał czarnym volkswagenem golfem. Pod Kościołem Najświętszego Salwatora przesiadł się do papamobile. Około 17:20 papieskie auto dotarło na Wawel, gdzie papieża ponownie przywitała para prezydencka. Byli też liczni przedstawiciele władz centralnych, lokalnych, sądownictwa, korpusu dyplomatycznego oraz Kościoła.
POLSKA PAMIĘĆ
Ojciec Święty wyraził radość, że może pielgrzymować do Polski, „której synem był niezapomniany Jan Paweł II”. Papież powiedział, że cechą charakterystyczną narodu polskiego jest pamięć i w tym kontekście przywołał przypadającą w tym roku 1050. rocznicę Chrztu Polski. Jak zauważył, było to ważne wydarzenie jedności narodowej, które potwierdziło, że zgoda, mimo różnorodności poglądów, jest pewną drogą do osiągnięcia dobra wspólnego całego narodu polskiego. Papież zwrócił uwagę, że owocna współpraca na płaszczyźnie międzynarodowej i wzajemny szacunek dojrzewają poprzez świadomość i poszanowanie tożsamości własnej oraz innych.
Spotkanie @Pontifex_pl z @EpiskopatNews potrwa do 19. #ŚDM #Krakow2016 pic.twitter.com/p17kwqkKzR
— ŚDM PL (@sdm_pl) 27 lipca 2016
Franciszek mówił, że istnieją dwa rodzaje pamięci: dobra i zła. Dobrą pamięcią jest ta, której daje wyraz Maryja w Magnificat, uwielbiając Pana i Jego zbawcze dzieło. Jak powiedział papież, pamięcią negatywną jest ta, „która spojrzenie umysłu i serca obsesyjnie koncentruje na złu, zwłaszcza popełnionym przez innych”.
ZBLIŻENIE I BRATERSTWO
Franciszek zauważył, że „szlachetny naród polski pokazuje jak można rozwijać dobrą pamięć i porzucić tę złą”. Dowodem tego były obchody 50-lecia wzajemnie ofiarowanego i przyjętego przebaczenia między episkopatami polskim i niemieckim po drugiej wojnie światowej. Papież wspomniał też o wspólnej deklaracji między Kościołem katolickim w Polsce a Kościołem prawosławnym Patriarchatu Moskiewskiego. Jak mówił Franciszek, to akt, który rozpoczął „proces zbliżenia i braterstwa” nie tylko pomiędzy Kościołami, lecz także między narodem polskim i rosyjskim.
Papież dodał, że do zachowywania dobrej pamięci konieczna jest mocna nadzieja i ufność w Bogu, który kieruje losami narodów, otwiera drzwi zamknięte, przekształca trudności w szanse i stwarza nowe scenariusze tam, gdzie wydawało się to niemożliwe. Franciszek przypomniał, że świadczy o tym także doświadczenie historyczne Polski. Dodał, że także obecne wyzwania, stojące przed naszym krajem, wymagają „odwagi prawdy i stałego zaangażowania etycznego”, aby decyzje i działania, a także relacje międzyludzkie zawsze szanowały godność człowieka.
KWESTIA IMIGRACJI
W przemówieniu na Zamku Królewskim na Wawelu Franciszek odniósł się do problemu imigracji. Zarówno w kontekście napływu imigrantów z Bliskiego Wschodu, jak i emigracji młodych ludzi z Polski. Papież powiedział, że problem migracji trzeba rozwiązywać z poszanowaniem godności człowieka. Franciszek zwrócił uwagę, że potrzeba tu „mądrości i miłosierdzia, aby przezwyciężyć lęki i zrealizować najwyższe dobro”. Dodał, że należy podejmować starania na poziomie międzynarodowym, by znaleźć rozwiązanie konfliktów i wojen, które zmuszają wielu ludzi do opuszczenia swoich domów i ojczyzny. „Chodzi o uczynienie tego, co w naszej mocy, aby ulżyć ich cierpieniom, niestrudzenie, inteligentnie i stale działać na rzecz sprawiedliwości i pokoju, świadcząc konkretnymi faktami o wartościach humanistycznych i chrześcijańskich” – mówił papież.
Papież podkreślił, że trzeba zidentyfikować przyczyny emigracji z Polski, ułatwiając powrót do Polski osobom, które chcą wrócić. „Jednocześnie potrzebna jest gotowość przyjęcia ludzi uciekających od wojen i głodu; solidarność z osobami pozbawionymi swoich praw podstawowych, w tym do swobodnego i bezpiecznego wyznawania swojej wiary” – powiedział papież.
Przed godziną 18:00 papież za zamkniętymi drzwiami rozmawiał z prezydentem Andrzejem Dudą. Następnie spotkał się z biskupami w Katedrze Wawelskiej. Podczas pielgrzymki do Polski Franciszek odwiedzi jeszcze między innymi Jasną Górę i były niemiecki obóz koncentracyjny Auschwitz. Do Watykanu wróci w niedzielę.
IAR/mili/mmt