Chodzi o funkcjonariuszy zamieszanych w pobicie mieszkańca miasta. Policjanci wydziału kryminalnego mieli bez kolejki w pubie kupować alkohol. Jeden z klientów zwrócił im uwagę. Wtedy doszło do awantury. Policjanci mieli pobić mężczyznę, potem nagrano, jak jeden z nich bełkocząc próbuje legitymować świadków zdarzenia.
PROKURATURA WSZCZĘŁA ŚLEDZTWO
Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Trwa też postępowanie dyscyplinarne – mówi rzecznik policji w Słupsku komisarz Robert Czerwiński.
– Komendant uznał, że funkcjonariusze naruszyli dyscyplinę służbową poprzez nieprzestrzeganie etyki zawodowej. Zostali zawieszeni na okres trzech miesięcy w wykonywaniu obowiązków służbowych – tłumaczy.
NA RAZIE NIKT NIE USŁYSZAŁ ZARZUTÓW
Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Miastku. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów.
Śledczy zabezpieczyli nagrania video z monitoringu miejskiego oraz prywatnych osób, a także rozmowy z dyżurnym policji w Słupsku oraz pogotowiem ratunkowym.
Przemysław Woś/mar