Koniec z ciepłem z kotłowni i zanieczyszczaniem środowiska. Górny Sopot podłączony został do sieci ciepłowniczej GPEC. Rozmowy na temat podłączenia tego rejonu kurortu do ciepła systemowego trwały od przeszło pięciu lat. Jak wyjaśnia Anna Łukasiak z Rady Nadzorczej Osiedla Brodwino, trwało to tak długo, ponieważ trzeba było zakończyć umowę, którą 25 lat temu ówczesny prezes spółdzielni podpisał z gdyńskim OPEC.
– Umowa była dla nas niekorzystna i podpisana została na 30 lat. W sumie ciepło z OPEC mieliśmy mieć dostarczane do 2025 roku, udało nam się jednak „urwać” prawie 10 lat, co dla mieszkańców jest niezwykle ważne. Mieliśmy na Brodwinie nieciekawą kotłownię, która dawała dużo dymu. W Sopocie, kurorcie, jest to niedopuszczalne – dodaje.
WIĘCEJ KLIENTÓW, NIŻSZE OPŁATY
Rozmowy w sprawie przyłączenia Górnego Sopotu do sieci ciepłowniczej trwały od przeszło pięciu lat. Gdy podjęto decyzję o tym, że to GPEC zasili w ciepło ten teren, rozpoczęto prace związane z budową sieci. W ciągu ośmiu miesięcy powstało 17 km sieci ciepłowniczej.
Po przyłączeniu do sieci na terenie Górnego Sopotu będzie ekologicznie, bezpieczniej i przede wszystkim taniej. Ceny za ogrzewanie i ciepłą wodę dla 15 tysięcy mieszkańców są teraz niższe o kilkanaście procent. – Dzięki tej inwestycji my mamy nowych klientów, a nasi klienci płacą wyraźnie mniej niż wcześniej. To 10-20 procent oszczędności dla naszego klienta w skali roku – mówi Marcin Lewandowski z Grupy GPEC.
KOLEJNE PODŁĄCZENIA NIEBAWEM
W tej chwili trwa przyłączanie do sieci m.in. osiedla Mickiewicza i Uniwersytetu Gdańskiego w Sopocie.
W Gdańsku na podłączenie do sieci ciepłowniczej GPEC czekają południowe dzielnice Gdańska i graniczące z Pruszczem Gdańskim. W Gdyni do 2020 roku do sieci ciepłowniczej OPEC podłączone ma zostać Wiczlino i Chwarzno. Gotowe do przyłącza jest Międzytorze.