Będzie strajk w Operze Bałtyckiej w Gdańsku. „Pracownicy są zbulwersowani”

Akcja rozpocznie się prawdopodobnie we wtorek 6 grudnia. Pracownikom nie udało się porozumieć z dyrekcją i urzędem marszałkowskim w sprawie regulaminu pracy. A domagają się przede wszystkim 30-procentowych podwyżek. – To, co nam zaproponowano, nas obraża. Pracownicy są zbulwersowani – powiedział Radiu Gdańsk Krzysztof Rzeszutek ze związkowej Solidarności.

REFERENDUM

W przeprowadzonym w listopadzie referendum większość pracowników była za ogłoszeniem strajku. Dwa tygodnie temu na spotkaniu w operze strony uzgodniły, że odbędą się rozmowy w sprawie nowego regulaminu pracy, co zdaniem związkowców nie przyniosło efektów.

„NIE SĄDZĘ, ŻEBY COŚ SIĘ ZMIENIŁO”

Komisja Zakładowa NSZZ Solidarność, po uzyskaniu zgody większości pracowników, poinformowała, że najwcześniej od 6 grudnia podejmie akcję strajkową, zgodnie z procedurą przewidzianą w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Pracownicy jeszcze nie zdecydowali jaka miałaby być forma strajku.

– Jutro odbędzie się jeszcze spotkanie z przedstawicielem urzędu marszałkowskiego, ale rozmowy trwają już długo i nie sądzę, żeby coś się zmieniło – powiedział Krzysztof Rzeszutek.

Joanna Stankiewicz/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj