Niegdyś pomagał, teraz sam walczy o życie. Pomóc może każdy

Kiedyś ratował życie, teraz sam potrzebuje pomocy. 36-letni Paweł z Mojusza jest strażakiem, u którego zdiagnozowano ostrą białaczkę limfoblastyczną. Koledzy i rodzina proszą o wsparcie. Wystarczy oddać krew. Pomóc można też w inny sposób. Szansą na wyzdrowienie Pawła, poza chemioterapią, jest przeszczep szpiku. Jak pisze expresskaszubski.pl, na razie trwa poszukiwanie dawcy wśród najbliższej rodziny. Może się jednak zdarzyć, że nikt z najbliższych nie będzie mógł zostać dawcą. Ratunkiem jest Baza Danych Komórek Macierzystych. Jednak i to nie daje stuprocentowej gwarancji znalezienia odpowiedniego dawcy.

ZAREJESTRUJ SIĘ W BAZIE

8 stycznia 2017 w godz. 9.30 – 16.00 w Mojuszu odbędzie się akcja rejestracji potencjalnych dawców szpiku pod patronatem Fundacji DKMS. Będzie dedykowana Pawłowi i innym osobom z gminy Sierakowice, które potrzebują pomocy. Stanowi również okazję do powiększenia bazy dawców szpiku.

Jak się zarejestrować? Wystarczy zgodzić się na pobranie wymazu z wewnętrznej strony policzka. Zajmuje to dosłownie kilka chwil. Czasem pobiera się próbkę krwi. Następnie określa się cechy zgodności antygenowej. Jeżeli okaże się, że kod genetyczny dawcy zgadza się z kodem genetycznym chorego, wówczas dochodzi do przeszczepu.

LUB ODDAJ KREW

Jednak do akcji pozostał jeszcze miesiąc. Do tego czasu potrzebna jest krew dla Pawła, o której oddawanie apelują strażacy z OSP w Mojszu. To niezbędne do jego dalszego leczenia.

expresskaszubski.pl/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj