Abp Sławoj Leszek Głódź na Boże Narodzenie. „Nie można obroną demokracji nazywać okupacji sali sejmowej”

Metropolita gdański ksiądz arcybiskup Sławoj Leszek Głódź na Boże Narodzenie życzy radości, miłości i pokoju. Wzywa także, by odważniej głosić Ewangelię oraz, przynajmniej na czas świąt, zawiesić polityczne spory.
– Jesteście kolejnym ogniwem polskich pokoleń pielgrzymujących ku Betlejem, „gdzie Dziecię zrodzone – w pieluszki powite, w żłobie położone”. Przypomniał nam o tym w szczególny sposób mijający rok, kiedy wraz z Kościołem i narodem wracaliśmy do godziny początku. Do Chrztu Polski przed 1050 laty. To wtedy przodkowie nasi po raz pierwszy odczuli blask światła bijącego od Betlejem – przypomina abp Sławoj Leszek Głódź, wskazując, że od czasów św. Wojciecha „ku światłu z Betlejem zdążają także nasze, pomorskie pokolenia”.

ARCYBISKUP WZYWA DO CZYNÓW MIŁOSIERDZIA

– W nowym roku liturgicznym 2016/2017 mamy realizować program duszpasterski, którego istotę ujmuje motto: „Idźcie i głoście” – oznajmia abp Głódź i wzywa do czynów miłosierdzia, szczególnie takich, które „niwelują wieloletnie zaniedbania, skierowane ku najuboższym, a ku rodzinom kierują korzystne rozwiązania poprawiające ich status materialny”.

Duchowny wskazuje, że pomoc archidiecezji się rozrasta: powstają nowe inwestycje w służbie bliźnim, rozszerza się krąg wolontariatu. Archidiecezjalna Caritas zatrudnia ponad 350 pracowników, a posługę w niej niesie ponad 6 000 wolontariuszy (w 126 Szkolnych Kołach Caritas i 110 Parafialnych Zespołach Caritas), którzy w roku 2016 poświęcili 3 miliony godzin, niosąc pomoc potrzebującym. Wydano 100 000 obiadów i blisko 100 ton żywności, przypomina metropolita gdański.

ZADUMA NAD PRZYSZŁOŚCIĄ EUROPY W KONTEKŚCIE ZAMACHU W BERLINIE

– Terrorystyczny zamach w Berlinie. Śmierć kilkunastu ludzi zmiażdżonych przez rozpędzonego tira. Śmierć naszego rodaka. Kierowcy – bohatera. Walczącego do końca, aby nie dopuścić do zbrodniczego czynu. I to się powtarza. Już któryś raz. (…) Ponad łzy, rozpacz, ból biegnie pytanie: dlaczego tak się dzieje? – mówi arcybiskup, zastanawiając się w homilii również nad przyszłością Europy w XXI wieku. – Czy taka ma być cena jej otwartych dla wszystkich granic?

„NIE MOŻNA OBRONĄ DEMOKRACJI NAZYWAĆ OKUPACJI SALI SEJMOWEJ”

Abp Sławoj Leszek Głódź odnosi się także do zawirowań w polskiej polityce. Przestrzega, że „złe emocje, które wylały się na ulice i zdominowały media” nie mogą przesłonić wielkiego dobra, jakim jest państwo oparte na demokratycznych zasadach.

– Nie można tego wielkiego dobra bezrozumnie wystawiać na niebezpieczeństwo. Osłabiać. Negować wszystko, cokolwiek uczynią ci, których przecież u steru nawy państwowej postawiła swobodna wola wyborców. Odwracać znaczenie pojęć. Obroną demokracji nazywać okupację sali sejmowej, a zamachem stanu – sprawowanie władzy przez zwycięskie ugrupowanie. To jakaś przedziwna kakofonia. Niepojęta w porządku logiki.

Pełen tekst homilii księdza arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia znajdziesz >>> TUTAJ.

puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj