Ostry i nagły atak zimy na początku roku zaskoczył zarówno kierowców, jak i drogowców. Wystarczyła doba z intensywnymi opadami śniegu, żeby sparaliżowany został ruch na wielu pomorskich drogach. Kierowcy utknęli w wielogodzinnych korkach, niektórym skończyło się paliwo. Jak przygotować samochód do podróży przy tak trudnych warunkach atmosferycznych? Podpowiadamy.

Nasz reporter stworzył listę siedmiu rzeczy, o których trzeba pamiętać zimą.

PO PIERWSZE, OCZYŚĆ SZYBY
Zwiększ widoczność – oczyść szyby. Im więcej widzisz, tym pewniej prowadzisz. Ograniczona widoczność to prosta droga do spowodowania wypadku. Przy niskich temperaturach ciepło wnętrza może nie rozpuścić śniegu i lodu z szyb. Warto więc (ze swojej strony) zadbać o zminimalizowanie zagrożenia, wstać pół godziny wcześniej i dokładnie zeskrobać lód czy śnieg z szyb. Pamiętajmy też o wycieraniu zaparowanych szyb wewnątrz pojazdu.  

PO DRUGIE, W PODRÓŻ TYLKO Z PEŁNYM BAKIEM
Długie stanie w korkach, powolna jazda i nagle się okazuje, że pali się nam „rezerwa”. Silnik na wolnych obrotach pali około litra paliwa na godzinę. Warto zadbać o pełen bak, by nie musieć później korzystać z pomocy innych kierowców i nie stresować się, że utkniemy 20 kilometrów od domu. Pełny bak to mniejsza możliwość kondensacji pary wodnej wewnątrz.

PO TRZECIE, HAMUJ SILNIKIEM
Hamuj silnikiem, by uniknąć poślizgu. Delikatnie operuj kierownicą. Na śliskiej nawierzchni trzymaj równo gaz, szukając przyczepności nie zrywaj jej. Nie jedź na zbyt niskich obrotach, bo nie będziesz miał jak odjąć gazu
przy hamowaniu silnikiem. Pamiętaj o unikaniu blokowania kół. Ze zblokowanymi kołami nie da się kierować.

PO CZWARTE, ZABIERZ KOC I TERMOS Z HERBATĄ
Metoda skandynawska: zadbaj o ciepłą herbatę w termosie i saperkę. Dobrze też mieć przy sobie kanapki, koc i latarkę. Nie zajmie to wiele miejsca w samochodzie, a może uratować życie. Tobie i innym.

PO PIĄTE, ZMNIEJSZ LUB SPRAWDŹ CIŚNIENIE W OPONACH
Na głęboki śnieg lepsze jest lekko niższe, niż za wysokie ciśnienie w oponach. Dzięki temu powierzchnia styku gumy z nawierzchnią jest większa. Oczywiście zbyt niskie ciśnienie w ogumieniu znacznie zmniejszy jego żywotność.

PO SZÓSTE, ZADBAJ O SWOBODĘ RUCHU
Zadbaj o swobodę ruchów w kabinie. Zimno zimnem, ale trzeba sprawnie ruszyć kierownica. Zdejmij kurtkę, zostań w bluzie, załóż wygodne buty, rozluźnij szalik. Warto też ściszyć radio i słuchać nawierzchni. Wbrew pozorom słychać czy jedziemy po asfalcie, śniegu, lodzie czy też naboju lodowym („tarce” z zajeżdżonego śniegu).

PO SIÓDME, UWAGA NA AUTA Z TYLNYM NAPĘDEM
Auta z przednim napędem potrafią wyciągnąć z poślizgu – wystarczy lekko dodać gazu. W tylnonapędowych ten manewr może skończyć się jeszcze większym poślizgiem. Uważajmy więc.

A Wy? Macie sprawdzone metody na bezpieczne prowadzenie samochodu zimą? Piszcie!

Sebastian Kwiatkowski