Instytut Pamięci Narodowej przedstawił na konferencji prasowej opinię biegłych w sprawie teczki personalnej i teczki pracy TW „Bolka”. Według grafologów, dokumenty są podpisane przez Lecha Wałęsę.
Opinię, o której na konferencji prasowej informował IPN, przygotował Instytut Ekspertyz Sądowych imienia Jana Sehna w Krakowie.
Biegli stwierdzili, że pismo Bolka jest tożsame z pismem Lecha Wałęsy – informował prokurator Andrzej Pozorski, szef pionu śledczego IPN. – Ze sporządzonej opinii wynika, że odręczne zobowiązanie o podjęciu współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa z dnia 21 grudnia 1970 roku zostało w całości nakreślone przez Lecha Wałęsę. 17 odręcznych pokwitowań odbioru pieniędzy za przekazanie funkcjonariuszom Służby Bezpieczeństwa informacji zostało w całości nakreślone przez Lecha Wałęsę – powiedział prokurator Pozorski. Jak dodał, wydana opinia jest kompleksowa, jasna i spójna, a wnioski z niej są jednoznaczne i nie pozostawiają żadnych wątpliwości.
ODRĘCZNIE NAPISANE ZOBOWIĄZANIE DO WSPÓŁPRACY Z SB
Dokumenty badane przez ekspertów znaleziono po śmierci generała Czesława Kiszczaka w jego domu. Biegli Instytutu prowadzili badania z dziedziny pisma porównawczego od maja 2016 roku. W teczce było między innymi odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy z SB, podpisane: „Lech Wałęsa Bolek”. IPN zlecił ekspertyzy z dziedziny pisma porównawczego po tym jak w kwietniu Lech Wałęsa zanegował autentyczność okazanych mu dokumentów.
Zbadanie dokumentów dotyczących TW „Bolka” zlecono w ramach śledztwa, prowadzonego przez prokuratorów białostockiego oddziału IPN w sprawie podejrzenia poświadczenia nieprawdy przez funkcjonariuszy SB w dokumentach „Bolka” w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej. Wszczęto je w lutym ubiegłego roku po wypowiedziach Lecha Wałęsy, który twierdził, że akta z teczki są sfałszowane. Chodziło między innymi o pokwitowania odbioru pieniędzy.