Polskie rzeki mogą stać się częścią europejskiej sieci transportowej. „Rośnie szansa na unijne pieniądze”

Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej stara się o unijne wsparcie na użeglownienie polskich rzek. We wtorek szef resortu spotkał się w tej sprawie w Brukseli z komisarz do spraw transportu.

Minister Marek Gróbarczyk przekonywał w Brukseli, iż polskie drogi wodne mogą stać się elementem europejskiej sieci transportowej.

ROŚNIE SZANSA NA UNIJNE PIENIĄDZE

Jak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej minister gospodarki morskiej, rośnie szansa na dofinansowanie polskich inwestycji z unijnej kasy. Do tej pory transport śródlądowy nie był brany pod uwagę podczas konstruowania unijnych budżetów.

Minister Gróbarczyk zaznaczył też, że żegluga śródlądowa będzie mogła liczyć na finansowanie z kolejnego budżetu Unii Europejskiej. Szef resortu nie wykluczył, że na ten cel trafią też pieniądze z obecnej perspektywy finansowej UE do 2020 roku.

NEGOCJACJE Z KOMISARZ

Rozmowy z komisarz Violetą Bulc dotyczyły między innymi włączenia wodnego transportu śródlądowego do tak zwanego korytarza łączącego Bałtyk z Adriatykiem.

Obecnie ok. 100-kilometrowy odcinek Odrzańskiej Drogi Wodnej jest jedynym fragmentem polskich dróg wodnych objętych transeuropejską siecią transportową. Nie jest jednak częścią korytarza Bałtyk-Adriatyk.

 

IAR/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj