Żeby nie wozić powietrza i zaoszczędzić czas i pieniądze, będą namawiać innych do współdzielenia auta. Tak w skrócie działa idea carpoolingu. W Gdańsku postanowili ją rozpropagować pracownicy Olivia Business Centre.
W przyszłym tygodniu ruszy specjalna platforma kojarząca pasażerów i kierowców, którzy zmierzają do pracy właśnie w centrum biznesowym w Oliwie.
Zasady działania aplikacji są podobne do popularnego BlaBlaCar. Wystarczy się zarejestrować za pomocą adresu mailowego lub facebooka, określić z którego punktu startowego wyruszamy, czy do jakiego punktu zmierzamy i opisać dokładnie pojazd. Reszta to już kwestia kontaktu samych zainteresowanych.
WSPÓLNE DZIELENIE KOSZTÓW
Carpooling (w wolnym tłumaczeniu „napełnianie auta”) z powodzeniem sprawdza się na świecie. Ułatwia pokonanie tej samej trasy, lub jej odcinka poprzez między innymi wspólne dzielenie kosztów za paliwo. Carpooling zaczyna też zdobywać zwolenników w polskich miastach.
– Wszyscy mamy samochody i jest coraz ciaśniej na ulicach i parkingach. Chcielibyśmy to przetestować w Gdańsku. A, że w naszym centrum biznesowym pracuje pięć tysięcy osób i ta liczba niedługo się podwoi, jest potencjał – mówi Jakub Szałek z Działu Komunikacji OBC.
ZAPEŁNIONE PARKINGI
Sami pracownicy zgłaszali wcześniej pomysły, by organizować wspólny transport. Platforma ma im to ułatwić. Plusów współdzielenia auta w drodze do pracy jest kilka. To przede wszystkim oszczędność czasu i pieniędzy, mniejsza emisja spalin i nie da się ukryć…względy towarzyskie. Jeśli dodać do tego brak zmartwienia o miejsce parkingowe to wychodzi na to, że carpooling się opłaca.
Jak mówili Radiu Gdańsk pracownicy OBC – taka opcja na pewno się przyjmie, bo miejsc postojowych przy biurowcach wciąż brakuje. Niektórzy podkreślali też oszczędność czasu i pieniędzy a także otwartość na poznanie innych osób. Nie każdy jednak deklaruje, że skorzysta tłumacząc zbyt nieregularnymi godzinami pracy. Odbiór jest jednak pozytywny i aplikacja ma szansę na powodzenie.
Platforma na początku będzie dedykowana tylko pracownikom centrum biznesowego. Jeśli się sprawdzi poszerzy swój zasięg, na przykład o sąsiadujący Uniwersytet Gdański.
Aleksandra Nietopiel/hb