Jeszcze kilka lat temu inwestorzy i osoby poszukujące własnego M omijali je szerokim łukiem – pomimo czasami śmiesznie niskich cen mieszkań. Dzisiaj powstają tu ogromne osiedla, remontowane są drogi i poprawiana komunikacja miejska. Ceny za metr kwadratowy sięgają nawet 8-10 tysięcy zlotych. Coraz więcej trójmiejskich dzielnic przechodzi intensywne renowacje albo wręcz… powstaje od nowa. Sprawdziliśmy, które z nich rozwijają się najprężniej. LETNICA

Ta część Gdańska jeszcze 10 lat temu nie cieszyła się dobrą sławą. Dziś sytuacja nieco się poprawiła – stadion przyciąga turystów i kibiców, a hale AmberExpo przedsiębiorców oraz kupców. Jednak ciągle brak tu życia, co potwierdzają liczby: Letnicę zamieszkuje obecnie zaledwie 1,4 tysiąca osób. To ma się jednak zmienić za sprawą jednego z deweloperów, który zdecydował się zainwestować w dzielnicy.

Deweloper Robyg ogromny teren w Letnicy kupił w czerwcu 2016 roku. Za 6,3 ha ziemi zapłacił ponad 60 mln złotych i na terenie pomiędzy ulicami Starowiejską i Suchą zamierza wybudować nowoczesne osiedle Nowa Letnica. Zamieszkać będzie je mogło aż 10 tysięcy osób. 

fot. materiały Robyg

Za sprawą inwestycji w ciągu kilku najbliższych lat liczba mieszkańców dzielnicy zwiększy się z obecnych 1,4 tys. do blisko 10 tysięcy. – Budowę podzieliliśmy na kilka etapów. Ostatecznie powstanie osiedle liczące ok. 2,5 tys. lokali, złożone z budynków ośmio-, jedenasto- i osiemnastopiętrowych. Najwyższy będzie mieć 35 pięter. Poza mieszkaniami powstaną powierzchnie użytkowe pod usługi, sklepy, restauracje i przedszkola – zapowiada Wojciech Okoński, prezes zarządu Robyg.

Trzy pierwsze budynki przy ul. Starowiejskiej zostaną oddane do użytku w II i III kwartale 2018 r. Już w pierwszych etapach budowy mają powstać tutaj dwa przedszkola. W planach są również tereny zielone, ścieżki rekreacyjne, dwa oczka wodne i ogródki jordanowskie.

Czy dzięki flagowej inwestycji dewelopera Letnica faktycznie stanie się prestiżową częścią miasta, w której chętnie zamieszkają Gdańszczanie i która przyciągnie inwestorów gastronomicznych oraz usługowych? Zdania są podzielone.

– To zupełnie nowa lokalizacji, dotąd nieeksplorowanej przez deweloperów. Na jej korzyść na pewno działa lokalizacja – położona jest w sąsiedztwie morza i stosunkowo blisko centrum – mówiła Katarzyna Krawczun z Tyszkiewicz Nieruchomości w audycji Radia Gdańsk „Dobrze Mieszkaj”.

– Letnica jest jaskółką dla tej dzielnicy i pobożnym życzeniem, aby inni inwestorzy podchwycili trend. Za wcześnie jednak, by prorokować, czy stanie się pożądanym miejscem do życia. Proces jej zagospodarowania potrwa lata – uważa Katarzyna Burghard z Gdańskiej Galerii Nieruchomości.

Na razie problemem Letnicy jest wciąż słabe skomunikowanie z resztą Gdańska. To ma szanse się zmienić, nie wiadomo jednak kiedy. – Miasto samodzielnie oraz z inwestorami prywatnymi prowadzi działania związane z poprawą komunikacji na terenie Letnicy, jak i w celu zapewnienia komunikacji tego obszaru z innymi sąsiadującymi dzielnicami – przekonuje Michał Piotrowski.

W grudniu 2016 roku informowaliśmy, że na Letnicy powstać mogą park rozrywki, aquapark, hotel, spa lub inne obiekty związane z przemysłem czasu wolnego. – Naszym celem jest rozpoczęcie inwestycji w 2018 roku, ale to oczywiście zależy też od pomysłów inwestora i trudności inwestycji. Maksymalnie przeznaczamy na to czas pięciu lat. Szczegółowy harmonogram uzgodnimy po wyborze inwestora – mówiła wówczas Iwona Żygowska ze spółki Bieg2012.

Do 28 kwietnia zainteresowane firmy mogą składać swoje oferty. Jeżeli dojdzie do podpisania umowy, roboty budowlane powinny rozpocząć się nie później niż w ciągu 12 miesięcy od dnia jej podpisania.

Jeśli negocjacje zakończą się sukcesem gdańska Letnica zyska duży kompleks rozrywkowy fot. Arena Gdańsk Operator

W gdańskiej Letnicy, tuż przy stadionie Energa, mogą też powstać mieszkania w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus. Bank Gospodarstwa Krajowego i Polskie Koleje Państwowe podpisały umowę, która dotyczy 17 działek w dziesięciu miastach Polski. W części komercyjnej program Mieszkanie Plus zakłada budowę dostępnych cenowo mieszkań na wynajem z opcją dojścia do własności. Na tym etapie trudno powiedzieć ile mieszkań może powstać w Letnicy.

Więcej na ten temat czytaj >>> TUTAJ

DOLNE MIASTO

„Amsterdam Północy” i „Miasto Fabryk” – tak nazywano kiedyś gdańskie Dolne Miasto. Wszystko za sprawą licznych kanałów i zakładów przemysłowych w tej dzielnicy. Z upływem lat ten fragment Gdańska ulegał niszczeniu i zyskał miano jednego z najbardziej zaniedbanych. W porę dostrzeżono potencjał Dolnego Miasta i jego metamorfoza trwa już od lat. Niegdyś zaniedbane i okryte złą sławą, dziś stopniowo odzyskuje dawny blask. 

W konkursie RegioStars Gdańsk zdobył nawet prestiżową nagrodę za projekt rewitalizacji Dolnego Miasta, której przyznanie odbyło w Brukseli. W planach wciąż są nowe inwestycje, między innymi budowa objazdu Bramy Nizinnej (dokumentacja techniczna zostanie wykonana w 2017 roku, a realizacja rok później), a także budowa ul. Łąkowej (dokumentacji techniczna w 2018r., realizacja na przestrzeni trzech lat od daty odbioru dokumentacji i decyzji o pozwoleniu na budowę). Planowana jest również budowa trasy rowerowej wraz z otwarciem skrzyżowań dla ruchu pieszego i rowerowego – Podwale Przedmiejskie od ul. Okopowej do ul. Elbląskiej.

W ramach rewitalizacji przebudowane i odremontowane zostaną drogi wraz z infrastrukturą podziemną w rejonie Placu Wałowego. Dodatkowo Gdańsk przewiduje też remont dróg wraz infrastrukturą w rejonie ul. Sempołowskiej, Chłodnej, Królikarni oraz w rejonie ulic Fundacyjnej, Przyokopowej i Zielonej.

Zupełnie niezależnie, Wydział Polityki Gospodarczej prowadzi też negocjacje w sprawie terenu dawnej zajezdni tramwajowej oraz okolic (więcej tutaj). Planowany termin zakończenia negocjacji to koniec roku 2017. Na wskazanym terenie ma powstać zabudowa mieszkaniowa wraz infrastrukturą planowaną.

Wzdłuż Opływu Motławy powstać mają obiekty publiczne i przestrzeń komercyjna. Wyremontowane zostaną ulice, place i tereny zielone.

– Celem tego projektu jest stworzenie reprezentatywnej zabudowy – architektoniczno-funkcjonalnej wizytówki Gdańska – mówi Iwona Bierut, dyrektor Wydziału Polityki Gospodarczej gdańskiego magistratu.

Ponad rok temu na Dolne Miasto powrócił tramwaj. fot. gdansk.pl/Piotr Połoczański

Jedną z flagowych inwestycji deweloperskich na Dolnym Mieście będzie Front Park zlokalizowany przy ul. Sadowej w bliskim sąsiedztwie szkoły muzycznej i Podwala Przedmiejskiego. Przy samej inwestycji, z dala od miejskiego gwaru, znajduje się brzeg Opływu Motławy. Inwestor zaplanował tu powstanie ścieżek spacerowych, zabudowanie brzegu z pomostem i zagospodarowanie terenów dawnych fortyfikacji.

– To zupełnie nowy obszar Śródmieścia objęty rewitalizacją. Sama działka inwestycji obejmuje 13 tysięcy metrów kwadratowych i w 60% zostanie zagospodarowana terenem zielonym. To bardzo rozległy i przestronny teren – mówi Jolanta Rogozińska z firmy Moderna, odpowiedzialnej za budowę osiedla.

fot. materiały prasowe

Wizytówką Dolnego Miasta zaczyna być też ulica Łąkowa, niegdyś zaniedbana i nosząca łatkę niebezpiecznej. Dziś mieszkańcy mogą cieszyć się wyremontowanymi chodnikami z ustawionymi wzdłuż niż ławkami i posadzonymi drzewami. Pojawiają się nawet głosy, że ulica mogłaby pełnić funkcję podobną do wrzeszczańskiej Wajdeloty, która również przeszła niedawno rewitalizację i tętni życiem dzięki wielu lokalom usługowym i gastronomicznym.

Dodatkowo tereny zielone na Dolnym Mieście należą do najpiękniejszych w Gdańsku. Bastiony, ścieżki spacerowe, stawy i parki zapewniają mieszkańcom komfort i odpoczynek z dala od zgiełku (wcale nie tak odległego) Starego Miasta.

– To lokalizacja dla zamożnych inwestorów. Bliskość Starego Miasta i prestiż dzielnicy sprawia, że metr kosztuje tu średnio 10 tysięcy złotych – mówi Grzegorz Markowski, koordynator ds. rynku pierwotnego agencji Partnerzy Nieruchomości.

JASIEŃ

Miasto jeszcze w tym roku zamierza przebudować ul. Źródlaną na odcinku od ul. Stężyckiej do jeziora Jasień. Natomiast do 2019 roku planowane jest przeprowadzenie linii tramwajowej wraz z infrastrukturą towarzyszącą w ul. Nowej Bulońskiej Północnej, a także utworzenie przedszkola i szkoły przy ul. Jabłoniowej.

Na lata 2018-2019 zaplanowano też realizację trasy rowerowej wzdłuż ul. Kartuskiej na odcinku od ul. Łostowickiej do ul. Źródlanej. Dodatkowo w ramach Gdańskiego Projektu Komunikacji Miejskiej miasto ma zamiar wybudować do 2020 roku linię tramwajową w ul. Nowej Warszawskiej oraz fragment ul. Nowej Bulońskiej Południowej do nowej szkoły i przedszkola.

– Rynek pierwotny nie zawsze jest budowany w centralnych lokalizacjach, a na tym zależy większości nabywców. Coś za coś. Na peryferiach można kupić za niewielkie pieniądze lub w centrum z ryku wtórnego, który potrafi być kilkakrotnie droższe – mówiła w audycji Radia Gdańsk Katarzyna Krawczyn z Tyszkiewicz Nieruchomości.

fot. google maps

Jasień uważany jest obecnie za jedną z najbardziej dynamicznie rozwijających się dzielnic Gdańska. Wszystko za sprawą bezpośredniego dostępu do komunikacji miejskiej oraz sąsiedztwa przystanku Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Nowopowstające ulice: Nowa Jabłoniowa i Nowa Bulońska mają dodatkowo usprawnić komunikację. W planach jest również poprowadzenie linii tramwajowej, która znacząco wpłynie na rozwój tej części miasta.

– Jasień mocno się rozwija, zwłaszcza w pobliżu PKM. W przypadku tej lokalizacji klienci najczęściej pytają o skomunikowanie tej części miasta z resztą Gdańska. Sytuacja cały czas poprawia się, a kluczowa będzie realizacja Nowej Bulońskiej. Jasień staje się dzielnicą nowoczesną i dobrze skomunikowaną – twierdzi Grzegorz Markowski, koordynator ds. rynku pierwotnego agencji Partnerzy Nieruchomości.

Na Jasieniu zainwestowało już kilku deweloperów, wciąż powstają tam nowe bloki i tereny rekreacyjne.

– Na skraju osiedla, wzdłuż płynącego w sąsiedztwie Potoku Siedleckiego, zaplanowana została strefa rekreacyjna. Zaaranżowana w formie bulwaru, od którego osiedle wzięło swoją nazwę, będzie miejscem idealnym do spacerów i aktywnej rekreacji. Przy utwardzonym trakcie pieszo-rowerowym zaplanowano lokalizację urządzeń fitness oraz placów zabaw dla dzieci – zachęca deweloper Hossa, inwestor osiedla Jasień Bulwary.

– W kilka minut przedostać się stąd można samochodem do Trójmiejskiej Obwodnicy lub do centrum Gdańska. Stacja Nowy Gdańsk to idealne miejsce dla tych, którzy chcą się usamodzielnić i przejść na swoje, dokonując wyboru mieszkania spośród wielu dostępnych na rynku – zachęca do inwestycji Stacja Nowy Gdańsk Robyg.

CHWARZNO I WICZLINO

– Od kilku lat to najprężniej rozwijająca się dzielnica Gdyni. Chwarzno-Wiczlino ma też największy przyrost mieszkańców. Infrastruktura już jest, dodatkowo rozbudowujemy tę dzielnicę m.in. o nową szkołę i tereny rekreacyjne. Planowany jest kolejny etap rozbudowy ulicy Chwarznieńskiej, który z pewnością podniesie przepustowość trasy. Jeśli chodzi o grunt, większość należy tu do prywatnych właścicieli (deweloperów) i to oni decydują o zabudowie, która zazwyczaj jest „mieszkaniówką”  – wyjaśnia Sebastian Drausal, rzecznik prasowy Gdyni.

Właśnie ta duża ilość nowo powstających osiedli wymusiła szybki i efektowny rozwój Chwarzna i Wiczlina (obie dzielnice sąsiadują ze sobą, a ich granice zazębiają się). W ostatnich latach powstały tu markety, przedszkola, przychodnie. Dzielnica obecnie pozostaje dobrze skomunikowana przede wszystkim z Dąbrową i obwodnicą.

– Plany rozwoju innych dróg w prawdzie są, ale to wciąż część miasta o charakterze nieco wiejskim, przez co nie wydaje się to konieczne – uważa Grzegorz Markowski – Nigdy nie będzie to centrum miasta, ale z pewnością można w tym miejscu wygodnie żyć. Osiedla, które tam istnieją są w pełni samowystarczalne. Większość spraw można załatwić na miejscu, bez konieczności dotarcia do centrum. Ceny w tym rejonie na samym początku były bardzo atrakcyjne – metr kosztował około czterech tysięcy. Wraz z rozwojem dzielnicy, podskoczyły do pięciu tysięcy.

fot. google maps

– To dynamicznie rozwijająca się dzielnica, która idzie w kierunku urbanistycznej koncepcji miasta-ogrodu. Połączenie miejskich udogodnień i bliskość przyrody, zapewnia mieszkańcom optymalne warunki życia w spokoju i harmonii – przekonuje deweloper Hossa, który odpowiada za wciąż rozwijającą się inwestycję Wiczlino-Ogród.
 
W okolicy funkcjonuje również kilka żłobków, przedszkola i szkoły, a także przychodnie i gabinety lekarskie. Główna ulica zakończona jest miejskim skwerem, wyłączonym z ruchu samochodowego. Sąsiaduje z nią ogrodzony, duży teren rekreacyjny z placem zabaw, tyrolką i boiskiem do streetballa. Wszystko to czyni dzielnicę atrakcyjną dla rodzin, poszukujących własnego M z rynku pierwotnego w dobrej cenie i z dala od zgiełku centrum.

KAŻDA LOKALIZACJA RZĄDZI SIĘ SWOIMI PRAWAMI

Jak zgodnie twierdzą pośrednicy nieruchomości, w Trójmieście wśród mieszkań zlokalizowanych blisko morza i centrum największym powodzeniem cieszą się mieszkania małe, jedno lub dwupokojowe. Ich nabywcy to często ludzie aktywni zawodowo, studenci, single, osoby bezdzietne lub zamożni inwestorzy. Ceny w takich rejonach kształtują się na poziomie 7-9 tysięcy złotych za metr, nawet na rynku wtórnym, a co za tym idzie są równe lub nierzadko wyższe niż na rynku pierwotnym. Więcej na ten temat pisaliśmy >>> TUTAJ.

Im bliżej obwodnicy i dalej Bałtyku, tym lepiej sprzedają się mieszkania większe – 3 i 4 pokojowe kupowane z myślą o rodzinie. Ich nabywcom najbardziej zależy na korzystnej cenie (choć i tak coraz trudniej znaleźć mieszkanie w dobrym standardzie poniżej 5 tysięcy za metr kwadratowy), zadowalającej infrastrukturze (szkoły, sklepy etc.) oraz otoczeniu zieleni. Kluczowa jest też bliskość PKM i dobre skomunikowanie z centrum. Dzielnice, które spełnią te warunki mają szanse w najbliższych latach stać się tymi najbardziej pożądanymi – zarówno dla inwestorów, jak i osób poszukujących własnego M.

Anna Moczydłowska