Tragedia na pomorskim odcinku A1. W wypadku, do którego doszło przed Swarożynem w stronę Łodzi zginęła jedna osoba, a jedna została ciężko ranna.
Około 17:00 samochód ciężarowy wiozący kontenery przewrócił się na bok i uderzył w bariery, w pasie rozdziału. Kabina została zmiażdżona. Na miejscu pracuowało siedem zastępów straży pożarnej. Droga była całkowicie zablokowana.
JEDEN Z MĘŻCZYZN ZGINĄŁ NA MIEJSCU
Pojazdem podróżowali dwaj mężczyźni w wieku czterdziestu paru lat. Jeden z nich zginął na miejscu, drugi został ranny. Żeby się do niego dostać, strażacy użyli hydraulicznych narzędzi ratowniczych. Mężczyzna został zabrany do szpitala w Starogardzie.
– Z uwagi na zniszczenia kabiny pojazdu wykonanie dostępu i wydostanie rannego było bardzo trudne. Przywrócony pojazd wraz z naczepą, na której znajdowały się dwa kontenery z ładunkiem w poprzek drogi całkowicie zablokowały pas w kierunku Łodzi – relacjonował dla portalu tcz.pl st. kpt. Zbigniew Rzepka, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie. Żeby wydobyć ciało mężczyzny, który zginął na miejscu, konieczne było uniesienie wraku pojazdu przy użyciu żurawia ratowniczego.
UTRUDNIENIA TRWAŁY DO PÓŁNOCY
Utrudnienia na autostradzie trwały do północy. Na miejscu cały czas pracowali prokurator i policyjni technicy. Poprowadzono objazd przez węzeł Stanisławie i Tczew.
oprac. mar