Biegi, skoki, sztafeta na wysepkę. Igrzyska na przejściach dla pieszych. Słuchacze rozbudowują nasz raport [WASZE SMSY]

Czy przejścia dla pieszych są rzeczywiście dla… wszystkich pieszych? Sprawdziliśmy najtrudniejsze przeprawy w Trójmieście. Jak się okazało, jest wiele miejsc, gdzie ludzie najzwyczajniej nie dają rady przemaszerować przez ulicę.

Po publikacji naszego raportu, odezwali się do nas słuchacze, którzy uzupełnili pisaną mapę najbardziej niebezpiecznych przejść dla pieszych. I to nie tylko w Trójmieście. Słuchacze wyliczali skomplikowane przeprawy komentując sprawę na naszym profilu na Facebooku oraz wysyłając smsy na 603 06 06 06.

GDAŃSK

– Przejście na Grunwaldzkiej (skrzyżowanie Miszewskiego) koło księgarni. z góry Grunwaldzkiej zjeżdżają rozpędzone rowery prosto na pieszych, którzy wchodzą na chodnik z przejścia dla pieszych.

– Przejście przy Bramie Oliwskiej w stronę Wrzeszcza. Młody musi sprawnie się ruszać, a starsi dochodzą na zielonym tyko do połowy drogi. Samochody trąbią i jadą po piętach. Horror – Jola.

– Według mnie najbardziej niebezpieczne jest skrzyżowanie Hallera z Dworską.

– Ulica Jagielońska po zmierzchu. Dwie szkoły, kościół, ośrodek zdrowia. Masa osób starszych przechodzących przez jezdni i to fatalne sodowe oświetlenie – kierowca autobusu.

– Stogi krzyżówka ul. Stryjewskiego i Nowotna. Tak krótkie światło zielone, że nie przejdziesz, a na wybojach przy torach utykają wózki z dziećmi i inwalidzi. Horror!

– Skrzyżowanie ulicy Jabłoniowej z Leszczynową bez świateł. Przejście jest bardzo niebezpieczne – Renia.

– Skrzyżowanie Hallera i Mickiewicza. Rowerzyści wyjeżdżają zza zakrętu na pieszego. Pieszy przebiega przez Hallera, bo zielone pali się za krótko. Na środku nie może poczekać, bo są tory tramwajowe. Koszmar od lat.

– Brzozowa i Dmowskiego. Ktoś wyznaczył miejsca parkingowe przed samymi przejściami, co ogranicza widoczność.

– A na Oruni Górnej pewien pan ma osobisty parking na chodniku w przejściu dla pieszych, bo dość szeroki. Mimo wolnych miejsc zawsze wybiera to, bo – jak tłumaczy – nie będzie miał obstukanego auta :).

– Pragnę dodać przejście dla pieszych przy ul. Piecewskiej. Wokół dwie przychodnie Morena i Swissmed, przystanek autobusowy i apteka. To przejście to ścieżka zdrowia. Konieczne wydłużenie czasu.

– Dodałabym jeszcze skrzyżowanie na Przymorzu, Chłopska z Kołobrzeską, po stronie Auchan w kierunku falowca. Zielona strzałka w tym miejscu to masakra.

– Uwielbiam biegi przy starym Żaku, żeby zdążyć na raz .

GDYNIA

– W Gdyni Cisowej jest skomplikowane skrzyżowanie ulic Owsianej i Chylońskiej, które łatwo możnaby zamienić w rondo, a zamiast tego mamy węzeł, na którym cyklicznie zdarza się jakaś stłuczka. Piesi też nie mają lekko. A progi zwalniające zamiast przed przejściami dla pieszych są gdzieś w połowie drogi między nimi – Paweł.

– Jestem kierowcą. Codziennie jeżdżę na Chwaszczyńską z Kaszub i niestety współczuję pieszym przechodzącym przez przejścia na wysokości ul. Rdestowej. To prawdziwe igrzyska. Biegi, skoki, uniki, sztafeta na wysepkę, brakuje skoków o tyczce. Mimo, że policja tam stoi często na wysokości Polifarbu, nic to nie daje, bo niestety auta pędzą. Nawet jak się jeden zatrzyma, przepuści, to i tak z tyłu trąbią, obok po pasie ktoś przejedzie a to już jest jak zbrodnia – wyminąć czy wyprzedzić auto na przejściu. Piesi nie są bez winy, ale to my kierowcy powinniśmy przewidywać, co piesi zrobią – Tomek.

– Przejście na ul. Morskiej w kierunku Chyloni – zjazd z Estakady. Masakra! Bardzo krótki czas na przejście i samochody notorycznie wjeżdżające na przejście, gdy piesi mają zielone. Jadą jakby mieli pierwszeństwo, mało nie rozjeżdżając ludzi!!! Przynajmniej raz w tygodniu ktoś z naszej rodziny mówi, że znowu miał podobną sytuację… A to droga dzieci do szkoły… Jakby policja tam stanęła od czasu do czasu i ukarała DUŻYMI mandatami – może coś by się zmieniło? Dzieci są już przez nas na tyle wyczulone, że idą maksymalnie po prawej stronie przejścia – czyli najdalej jak się da od strony, z której zjeżdżają z Estakady. I wiele razy te 3 m uratowały nas od potrącenia.

skrzyzowania1

– Skrzyżowanie w Gdyni ul. Powstania Styczniowego z al. Zwycięstwa. Może biegać nie trzeba, ale można zarobić 3 razy idąc od Powstania Styczniowego na przystanek w kierunku Sopotu. Kierowcy widząc zieloną strzałkę do skrętu często nie zatrzymują się, tylko jadą. Nie raz, nie dwa, prawie po palcach mi przejechali.

– Ulica Nowowiczlińska – przejście przy OPEC przy Lukrecjowej. Są tam dwa przystanki po dwóch stronach ulic, a samochody rzadko przepuszczają pieszych.

SOPOT

– Najgorsze w Sopocie jest przejście przez al. Niepodległości! Naprzeciwko pawilonów handlowych, do których idę z ul. 3 maja. Czasem mi się wydaje, że sami kierowcy sobie tam nie radzą, a co dopiero, gdy muszą jeszcze uważać na nas – osoby, które z powodu wieku albo chorób nie dają rady przejść na zielonym świetle – Wiesława.

– Mówicie tylko o tym, co się dzieje za dnia. Jestem zawodowym kierowcą, taksówkarzem, często jeżdżę nocą. Ludzie potrafią wtargnąć na przejście dla pieszych, przechodzić przez ulicę w najdziwniejszych miejscach. Najbardziej trzeba uważać tam, gdzie są sklepy monopolowe. Zamiast przejść kilkadziesiąt metrów dalej, gdzie są pasy, ludzie przebiegają przez środek jezdni.

– Najczęściej korzystam z przejścia Niepodległości/Sikorskiego/Podjazd w Sopocie. Zawsze zmiana świateł zastaje mnie prawie na samym środku, nie mogę iść szybciej, bo mam ograniczenie możliwości chodzenia. Osoby z taką bolączką nie mają szans, by przejść spokojnie. Z pobliskiego tunelu też ciężko korzystać, bo schody nie dla mnie, a windy trzeba trafić, by działały. I takie nadkładanie drogi w niepewne czy są sprawne naraża nas (takich jak ja) na kolejne niemałe minuty bólu i loterie czy winda sprawna, bo jak nie to wracaj na przejście…. Praktycznie każde przejście Niepodległości dla osób niepełnosprawnych jest grą w ruletkę. Zielone światła są ustawione jak dla 20-letniego sportowca. W sezonie siedzę w domu, bo kierowcy to szaleńcy i nie patrzą czy ktoś jeszcze schodzi z pasów.

NIE TYLKO TRÓJMIASTO

– Mówicie cały czas o przejściach w mieście! Ja proponuję przejechać się krajową „20” z Żukowa w kierunku Kościerzyny. Teren zabudowany, przejścia nieoświetlone. Masakra. Śmiertelnie niebezpieczne!!

skrzyzowania2

– Kwidzyn. Przejście dwuetapowe do szkoły podstawowej nr 6, droga krajowa. Światło ostrzegawcze często nieczynne, dużo tirów, część kierowców nawet nie zwalnia widząc małe dzieci przy przejściu. A my rodzice drżymy o nasze dzieci. Niby nie można zrobić sygnalizacji świetlnej, bo to krajówka… Proszę, kierowco, to może być twoje dziecko – Marzena.

– Nowy Dwór Gdański. Przejście koło skrzyżowania Warszawskiej i Konopnickiej. Niegdyś bardzo niebezpieczne. Kilka ofiar w tym matka z dziećmi zginęła. Zostało przebudowane. Zamienione z jednoetapowego na dwuetapowe, nowe oświetlenie. Obecnie bezpieczne.

INNE PRZYPADKI

– Piszę jako pieszy, dodatkowo chodzący o kuli. Słucham tej audycji i trochę się wkurzam. Piesi ogólnie nie uważają. Wchodzą na czerwonym, nie patrzą, biegną, bo tramwaj ucieknie. Jakoś nie narzekam na światła. A tam, gdzie można stanąć, to czekam na następny cykl. A ludziom się spieszy. Tylko ja się pytam, gdzie ci starsi emeryci maja pędzić? Jest może kilka miejsc z krótkim cyklem światła, ale bez przesady – Magda.

– Chciałbym zwrócić jednak uwagę, że ten kij ma dwa końce. Bardzo często piesi wbiegają wręcz na jezdnię nie patrząc czy nadjeżdża auto. Przykładem jest centrum Lęborka i słynne rondo. Przez niefortunnie rozlokowane przejścia dla pieszych ruch samochodowy w centrum miasta jest praktycznie sparaliżowany od 9 rano do 17 wieczorem.

– Jestem kierowcą, ale też oczywiście pieszym. Staram się mieć oczy dookoła głowy. Codziennie przyjeżdżam obok nowej szkoły na Kokoszkach, codziennie też widzę rodziców, którzy uczą dzieci, że przechodzić można wszędzie, nieważne czy są obok pasy. Skoro tego uczymy następne pokolenie to nic dziwnego, że nikt nie szanuje przejść dla pieszych.

Nasz raport niebezpiecznych przejść dla pieszych w Trójmieście przeczytasz >>> TUTAJ

mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj