Nowy typ uczelni, tj. uczelnie badawcze nastawione na współpracę międzynarodową, nauka w małych grupach, nowy model finansowania i kształcenie związane z regionalnym rynkiem pracy – to ważniejsze założenia planowanej reformy szkolnictwa wyższego. O najważniejszych planach rządu w tym zakresie mówił w Gdańsku wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. Jarosław Gowin spotkał się z Radą Rektorów Województwa Pomorskiego. Podczas spotkania dyskutowano przede wszystkim na temat planowanej reformy szkolnictwa wyższego i konkretnych propozycjach, które miałaby zawierać.
– Stawiamy na naukę w małych grupach i tworzenie kierunków interdyscyplinarnych dlatego, że doszło do zbyt wysokiej specjalizacji zarówno na poziomie badań naukowych, jak i na poziomie studiów. Chcemy promować praktyczny profil kształcenia na uczelniach, które nie są uniwersytetami i uwypuklać potrzeby regionalnego czy nawet subregionalnego rynku pracy – mówił podczas konferencji prasowej Jarosław Gowin.
ZAJĘCIA Z PRAKTYKAMI
Zajęcia mieliby prowadzić m.in. praktycy, czyli przedsiębiorcy i biznesmeni, do czego miałaby ich przekonywać – jak określił minister Gowin – „odpowiednia zachęta finansowa”.
W planach jest także utworzenie trzeciego typu uczelni, tj. uczelni badawczej. O status uczelni badawczych będą mogły ubiegać się tylko te uczelnie, które będą reprezentowały odpowiednio wysoki poziom. – Polska nauka musi rozwijać się w szerszej współpracy międzynarodowej – podkreślał wicepremier.
NOWY SPOSÓB FINANSOWANIA
Reforma to także nowy sposób finansowania uczelni. Nowy algorytm finansowania uczelni wyższych, zależny będzie już nie od liczby studentów, a od proporcji liczby studentów w stosunku do nauczycieli akademickich i ich wykształcenia. Jak mówił rektor Uniwersytetu Gdańskiego prof. Jerzy Gwizdała, w związku z nowymi zasadami finansowania największa uczelnia na Pomorzu może stracić od 2,5 do 3,5 miliona złotych. – Ale to nie tragedia –- komentował rektor UG. – W bardzo małym stopniu obniżyliśmy rekrutację, zakładamy większe zatrudnienie kadry akademickiej – mówił prof. Jerzy Gwizdała.
– Nie jest tak, że uczelnie regionalne z definicji tracą lub z definicji zyskują. Algorytm jest bardzo silnym bodźcem dla uczelni, żeby w jak najkrótszym czasie podnieść jakość kształcenia i tworzyć jak najlepsze warunki dla samych studentów. Relacja mistrz – uczeń, zajęcia w małych grupach, proporcja 12-13 studentów na jednego pracownika naukowego. To wszystko ma służyć przede wszystkim studentom – przekonuje Jarosław Gowin.
Ministerstwo opowiada się również za tym, by nauczycieli kształcić w ramach jednolitych studiów magisterskich, a prawo do ich kształcenia ma przysługiwać tylko uniwersytetom i uczelniom pedagogicznym.
Reforma ma zacząć wchodzić w życie od 1 października 2018 roku.