„Dzieciaki bez biletów”, czyli darmowa komunikacja miejska do ukończenia gimnazjum – to pomysł gdańskich aktywistów.
Po świętach rozpoczną zbieranie podpisów pod uchwałą obywatelską zwalniającą młodzież z opłat za komunikację miejską w Gdańsku.
„WIELE ZALET”
– Wprowadzenie darmowej komunikacji dla młodzieży ma wiele zalet. Spowoduje przede wszystkim to, że wszystkie dzieci w takim samym stopniu będą korzystać ze środków komunikacji miejskiej. Ale to nie wszystko. Pojawią się też oszczędności w budżecie domowym, a na ulicach będzie mniej samochodów. To także promocja komunikacji miejskiej i inwestycja w przyszłość – wymienia Aleksandra Pastuszka ze stowarzyszenia Lepszy Gdańsk.
Taki pomysł zatwierdzony został już przez radnych w Warszawie. Dzieci i młodzież ze stolicy od września korzystać będą z darmowej komunikacji miejskiej. – Jesteśmy za tym, żeby dokładać do komunikacji miejskiej, bo nie jest ona działalnością komercyjną. Szacunkowy koszt rocznie dla Gdańska to w tym wypadku dodatkowy wydatek rzędu 3 lub 3,5 miliona złotych – dodaje Jędrzej Włodarczyk ze stowarzyszenia Lepszy Gdańsk i jednocześnie zauważa, że miasto i tak dokłada do komunikacji miejskiej.
TYLKO DO 7 ROKU ŻYCIA
Bez biletów podróżować miałyby dzieci do 7 roku życia, uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów na podstawie legitymacji szkolnej. Dlaczego akurat takie rozwiązanie? – Młodzież ze szkół technicznych odbywając warsztaty czy praktyki już zarabia. Natychmiast pojawiłoby się pytanie: dlaczego mają jeździć bezpłatnie, skoro już zarabiają. Ponadto do szkół średnich w Gdańsku uczęszcza nie tylko młodzież z naszego miasta. Nie może być więc tak, że miasto funduje darmowe przejazdy nie swoim mieszkańcom – wyjaśnia Piotr Bauć z Inicjatywy Polskiej.
Aktywiści chcą, by projekt uchwały trafił do Rady Miasta Gdańska jeszcze przed wakacjami i liczą, że po pozytywnym rozpatrzeniu inicjatywy, darmowe przejazdy obowiązywać zaczną od września. Podobne inicjatywy zgłaszane są już w wielu innych polskich miastach, m.in. we Wrocławiu czy Poznaniu. Aktywiści z Inicjatywy Polskiej zapowiadają również, że podobny pomysł przedstawią radnym z Gdyni i Sopotu.
Inicjatorami projektu w Gdańsku są: stowarzyszenie Lepszy Gdańsk, Inicjatywa Polska, Partia Zieloni i stowarzyszenie Gdańszczanie.
Ewelina Potocka/mili