Eleganckie trawniki można wreszcie podziwiać w Parku Oliwskim. Przed Pałacem Opatów, w miejscu zadeptanej na przełomie roku trawy, pojawiły się nowe, zielone dywany.
Spacerowicze są bardzo zadowoleni. – Dawno mnie tu nie było. Jest pięknie – mówi młoda mama z wózkiem.
SUKCES FREKWENCYJNY KOSZTEM TRAWNIKÓW
Zdaniem spacerowiczów, trawniki nie powinny być dodatkowo grodzone, ale opinia na temat ich dostępności jest już podzielona. Niektórzy widzą tam koce i leżaki, drudzy są za tym, by na trawę jednak nie wchodzić. Wymiana trawy wraz z montażem systemu nawadniającego i siatkami na krety pochłonęła blisko 100 tysięcy złotych. Trawę z rolek położyła firma na zlecenie Fundacji Gdańskiej.
To właśnie fundacja w okresie świąteczno-noworocznym zorganizowała świetlne dekoracje w parku. Sukces frekwencyjny iluminacji okazał się jednak fatalny dla trawników. Stąd zdecydowano o odtworzeniu zieleni. To, czy i w jakiej formie dekoracje wrócą, jeszcze nie wiadomo.