Będą później i więcej za nie zapłacimy. Pogoda nie miała dobrego wpływu na owoce na Pomorzu

Owoce będą później, a przez to będą droższe. Za to na młode ziemniaki poczekamy tradycyjnie do połowy czerwca. Nasz reporter wybrał się do Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego, by sprawdzić, jaki wpływ na uprawy, plantacje i sady w województwie pomorskim będzie miała nietypowa pogoda.

– Mrozy, które przez kilka dni panowały w kwietniu i niskie majowe temperatury będą miały wpływ na to, ile zapłacimy za czereśnie czy truskawki na targowiskach – nie ma wątpliwości Andrzej Okrój z Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.

CZEREŚNIE OBERWAŁY NAJMOCNIEJ

Zarówno czereśnie jak i pierwsze pąki wczesnych odmian truskawkowych przemarzły. Truskawka ma tę właściwość, że owoce dorastają stopniowo, dlatego akurat ich na rynku nie powinno zabraknąć, ponieważ późniejszym pąkom nic nie powinno zaszkodzić. Jednak przez dłuższy okres wegetacji i w efekcie skrócony sezon (czyli okres, gdy owoce są dostępne) ceny mogą być wyższe niż w zeszłym roku. Skok cenowy może nie być jednak aż tak duży, jak w przypadku czereśni, które „oberwały” najmocniej. Jeśli podobnie sytuacja wygląda w innych rejonach naszego kraju, to i konsumenci najmocniej odczują podwyżkę cen właśnie czereśni.

Z ZIEMNIAKAMI NIE POWINNO BYĆ PROBLEMU

Nie powinno być za to kłopotów z młodymi ziemniakami, które docierają do naszego regionu w połowie czerwca.

– Ziemniaki przeznaczone na wczesny zbiór są w naszym regionie uprawiane pod agrowłókniną i ona pomaga osłonić je przed zimnem. Dlatego ta pogoda nie powinna mieć negatywnego wpływu akurat na ziemniaki – mówi Grzegorz Manowski z Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Lubaniu.

Według pomiarów prowadzonych w tej miejscowości, tegoroczny kwiecień był o ponad półtora stopnia zimniejszy niż ubiegłoroczny. Z kolei śnieg w maju, w przeciwieństwie do niskich temperatur, nie ma żadnego wpływu na uprawy czy plantacje.

– Taki śnieg nie ma praktycznie żadnego znaczenia. On może wpłynąć co najwyżej na zwiększenie retencji wody w glebie, co może przynieść nawet pozytywny skutek – tłumaczy Daniel Dąbrowski z PODR.

 

Więcej w materiale naszego dziennikarza:

Sylwester Pięta/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj