Zamieszanie na kolejowej trasie Kościerzyna – Chojnice. W nowym rozkładzie jazdy, który wkrótce wejdzie w życie, zniknęło jedno z czterech połączeń. Mieszkańcy południowej części Pomorza biją na alarm, a samorządowcy i kolejarze zapewniają, że wkradł się błąd.
Niestety nie wiadomo kto zawinił, ale jedno jest pewne: podróżni są wprowadzani w błąd. W nowym rozkładzie jazdy, który jest już na stronie internetowej PKP i papierowych wywieszonych na stacjach, znajdziemy trzy połączenia między Chojnicami a Kościerzyną. Dwa będą obsługiwane szynobusami, a jeden autobusem drogowym.
Rozkład na stronie PKP jest błędny Fot. pkp.pl
SKĄD BŁĄD?
To jednak nieprawdziwa informacja, bo jak zapewnił dyrektor Pomorskiego Oddziału Polregio Zbigniew Labuda, na tej trasie zostają cztery pary połączeń. To skąd w takim razie błąd? O to zapytaliśmy członka zarządu województwa pomorskiego – Ryszarda Świlskiego.
– Te informacje umieszczają Polskie Linie Kolejowe, to widocznie błąd ludzki. Postaramy się, żeby to zostało naprawione jak najszybciej. Zapewniam podróżnych, że na trasie Kościerzyna-Chojnice pozostaną te połączenia, który były do tej pory – tłumaczy Świlski.
A więc mieszkańcy Kościerzyny i Chojnic mogą odetchnąć z ulgą. Na tej trasie pozostaną dwa szynobusy i dwa autobusy drogowe, będą jednak kilkuminutowe zmiany w rozkładzie. Nie ma jednak szans, by wszystkie połączenia były obsługiwane przez szynobusy. – Zostawiamy dotychczasową formułę połączenia pociągów i autobusów, które uzupełniają komunikację. Wynika to z kwestii ekonomicznych. To dla mieszkańców i pasażerów chyba nie jest większym problemem, bo my takich sygnałów nie odbieramy – tłumaczy Ryszard Świlski.
Duże zmiany mogą być natomiast na trasie Szczecinek – Chojnice. Zaplanowano modernizację linii 504 i niewykluczone, że na tym odcinku będzie zastępcza komunikacja autobusowa. Rozmowy w tej sprawie jeszcze trwają. Nowy rozkład jazdy na kolei wejdzie w życie 11 czerwca.
Grzegorz Armatowski/mich