Z całej Polski przybyły do Wisłoujścia grupy rekonstruktorów historycznych. Wszystko po to, żeby barwnie zobrazować oblężenie fortu.
Wiele jest grup rekonstruujących epokę średniowiecza, ale uzbierać wojska XVII-wieczne nie jest już tak łatwo. Udało się to Muzeum Historycznemu Miasta Gdańsk. Inscenizowane starcia wojsk pod Twierdzą Wisłoujście nawiązywały do wydarzeń z nocy 5 na 6 lipca 1628 roku, kiedy polskie okręty na Wiśle zostały zaatakowane przez szwedzkie wojska. W wyniku ataku zostały zatopione okręty „Żółty Lew” i galeon „Święty Jerzy”.
DOTKNĄĆ I POSMAKOWAĆ HISTORII
Na historycznym festiwalu „Wisłoujście 1628” zrekonstruowano dwukrotną próbę ataku oddziałów szwedzkich na Fort Carre. Próbom ostrzału, potyczkom pikinierskim i na broń białą towarzyszyły koncerty Tubicinatores Gedanenses – gdańskich trębaczy barokowych. Można było także zobaczyć stanowiska rzemieślników, Laboratorium Alchemika, kwatery dowódcy, historyczną kuchnię oraz dziedziniec i kamieniczki Fortu Carre. Całość przeplatał cykl wykładów o historii tego miejsca.
Tegoroczna edycja rekonstrukcji to kontynuacja festiwalu historycznego „Twierdza Wisłoujście szykuje się do Bitwy!”.
hb