Pomaganie dzieciom poprzez sport – to główny cel wyprawy do Tanzanii i Rwandy polskiej fundacji „Keepers Foundation”. Do akcji włączyły się Zakłady Przemysłu Cukierniczego z Gdańska.
Fundacja „Keepers Foundation” od sześciu lat dociera z pomocą w różne zakątki świata. Jej twórcami i ambasadorami są głównie sportowcy, którzy postanowili pomagać i dzielić się swoim doświadczeniem z potrzebującymi dziećmi. Tym razem ruszyli w drogę do Tanzanii i Rwandy. Właśnie tam przez całą drugą połowę lipca prowadzili piłkarskie treningi zarówno dla pochodzących ze slumsów dzieci ulicy i sierot, jak i młodych piłkarzy zrzeszonych w tamtejszych klubach. Członkowie „Keepers Foundation” prowadzili także zajęcia dla trenerów pracujących z zawodnikami po amputacjach kończyn.
SŁODKIE WITAMINY
Tym razem do pomocy włączyły się Zakłady Przemysłu Cukierniczego z Gdańska „Bałtyk”, które przekazały fundacji między innymi cukierki z witaminami Dulio Vita. Jak podkreślają przedstawiciele firmy, cukierki są bogate między innymi w witaminy A, C i E, które wspierają odporność np. podczas wysiłku fizycznego. Korzystają z nich między innymi sportowcy podczas mistrzostw fitness, regat czy duathlonów. – Chcieliśmy, aby dostarczały owocowego smaku i potrzebnych witamin młodym sportowcom nie tylko w Polsce, ale także w dalekiej Tanzanii i Rwandzie – mówi prezes „Bałtyku”.
COŚ WYJĄTKOWEGO
– Wiecie jak to jest – kiedy cukierek jest czymś czego nigdy się nie doświadczyło? My wiemy kiedy mała słodycz daje nie dającą się opisać radość, uśmiech tak szczery, że nie sposób go nazwać. Cukierki z Bałtyku były z nami na każdym z 30 tysięcy kilometrów, które przebyliśmy – dodaje Marek Dragosz z „Keepers Foundation”.
Fabryka Czekolady „Bałtyk” w tym roku wspierała m.in. Fundację Hospicyjną w Gdańsku, Towarzystwo Ochrony Praw i Godności Dziecka „Wyspa” z Chorzowa, charytatywny turniej „Nocnych Marków” we Włocławku, czy akcję „Mapa Życia” fundacji „Po pierwsze”.
oprac. jk