Od jakiegoś czasu, podczas koncertów dla młodzieży panuje moda na wyrzucanie kolorowego proszku w powietrze, który spadając okrywa uczestników feerią barw. Tego typu akcja miała się także odbyć podczas festiwalu rockowego w Żukowie, ale sprzeciwia się temu miejscowa parafia. O sprawie pierwszy poinformował expresskaszubski.pl.
Wyrzucanie kolorowego proszku wywodzi się z Indii i organizowane jest z okazji święta radości i nadejścia wiosny – Holi. Zyskało jednak popularność na całym świecie i na nowym gruncie utraciło swoją wartość symboliczną. W Polsce to zabawa, w której głównie biorą udział dzieci i nastolatki.
KSIĘŻA NIE DAJĄ DYSPENSY
Eksplozji kolorów podczas festiwalu „Muza nad Jeziorkiem”sprzeciwiają się księża z miejscowej parafii pw. WNMP. Na swojej stronie umieścili wpis, gdzie podkreślają, że ta zabawa wywodzi się z innej religii i w taki sposób nie bawią się chrześcijanie.
– Tak się NIE bawią Chrześcijanie! Dlaczego? To, co nazywa się dla potrzeb marketingowych „świętem kolorów”, faktycznie wypływa z tradycji hinduistycznego święta radości i wiosny, w czasie którego oddaje się cześć bóstwom z nimi związanymi. (…) Warto pamiętać, że ta „zabawa” jest wyraźnie związana z religiami obcymi Chrześcijaństwu, w których odda się w ten sposób cześć ich bóstwom – można przeczytać na stronie parafii.
Według żukowskich księży „Eksplozja kolorów” godzi w przykazanie „Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną”.
– Czy ktoś widział muzułmanina wykonującego znak krzyża aby wzmocnić mięśnie, albo hinduistę polewającego się „dla zabawy” wodą święconą? Żyjemy w rzeczywistości duchowej, w której nawet gesty wykonywane „dla zabawy” mają znaczenie – piszą księża w oświadczeniu.
„W ŻADEN SPOSÓB NIE ZACHĘCAMY DO ODWRÓCENIA SIĘ OD CHRZEŚCIJAŃSTWA”
– Mamy świadomość, skąd wzięła się ta zabawa. Jednak nie dokładamy do niej żadnej ideologii. Sprzedażą kolorowych proszków zajmuje się zewnętrzna komercyjna firma, nie jest powiązana z żadną inną religią czy filozofią. W żaden sposób nie zachęcamy do odwrócenia się od chrześcijaństwa, chcemy po prostu zagwarantować dobrą zabawę – mówi Aleksandra Rogalewska, dyrektor Ośrodka Kultury i Sportu w Żukowie dla expresskaszubski.pl
Dodaje, że wiele świąt i zwyczajów obchodzonych w Polsce ma źródła pogańskie.
– Tak jest na przykład z Sobótkami. Przecież palenie ognisk, puszczanie wianków, nasze wiekowe tradycje, także wzięły się z dawnych wierzeń naszych przodków. A przez setki lat dalej to święto jest kontynuowane – mówi.
Eksplozja kolorów odbyła się w poprzedniej edycji festiwalu „Muza nad jeziorkiem”.
Wpis na stronie żukowskiej parafii źródło: wnmp-zukowo.diecezja.gda.pl
expresskaszubski.pl/opr. hb