Ofiary śmiertelne, ogromne połacie lasu powalone przez wiatr, setki rozbitych domów, brak prądu i wody w wielu miejscowościach. Burza która przeszła przez Pomorze zebrała ogromne żniwo. Jakie pytanie zadaje sobie klimatolog, gdy myśli o tym co się stało? Profesor Jacek Piskozub z IO PAN w Sopocie mówi, że dla naukowca najważniejszym pytaniem jest: czy to nieszczęśliwy jednorazowy zbieg pogodowych okoliczności, czy trend który będzie się nasilał i tego rodzaju zjawiska pojawiać się będą częściej? Profesor Jacek Piskozub stwierdza, że ocieplenie klimatu jest faktem. Za tym idzie większa ilość ekstremalnych zjawisk pogodowych. Co prawda, kilkadziesiąt lat temu nie mieliśmy, tak jak obecnie, rozbudowanej sieci radarów pogodowych i propaganda sukcesu w czasach PRL nakazywała milczeć o ewentualnych nieszczęściach, zatem nie do końca można być pewnym przekazów historycznych ale wydaje się, że obecnie klimat funduje nam coraz więcej ekstremów.
Ekstremalne zjawiska pogodowe są spowodowane ocieplaniem się wód Oceanu Atlantyckiego. Drobne podwyższenie temperatury wody wywołuje spore zwiększenie parowania. Temperatura plus wilgoć generują warunki do powstania burz. Tych będzie w Polsce zdaje się więcej i będą miały gwałtowny przebieg, uważa profesor Jacek Piskozub z Instytutu Oceanologii Polskiej Akademii Nauk. Posłuchaj rozmowy: