Carsharing, czyli usługa samochodów współdzielonych, wchodzi na Pomorze. List intencyjny w sprawie współpracy przy uruchamianiu usługi podpisało siedem gmin – od Wejherowa po Pruszcz Gdański – oraz przedstawiciele trzech firm, które usługę zamierzają oferować.
Przygotowania do wsparcia tego przedsięwzięcia przez gminy trwały od początku roku. Pod listem podpisał się też Gdańsk, który z decyzją wstrzymywał się niemal do ostatniej chwili.
– Decyzję o podpisaniu listu intencyjnego uzależnialiśmy od uwzględnienia naszych postulatów przedstawionych jeszcze na początku tego roku – mówi Aleksandra Dulkiewicz, wiceprezydent Gdańska. – Chodziło przede wszystkim o metropolitalny charakter tego projektu, a także o to, aby był on traktowany jako uzupełnienie całego systemu zintegrowanego transportu. Tak się stało, więc zdecydowaliśmy się sygnować ten list intencyjny – dodaje Aleksandra Dulkiewicz.
PODOBNE DO POSTOJÓW TAXI
Jako, że usługa carsharingu jest działaniem proekologicznym oraz prowadzącym do częściowego rozładowania korków, firmy wprowadzające usługę na terenie aglomeracji Trójmiejskiej liczyć mogą na pewne ulgi ze strony gmin.
– Każdy samorząd jest inny i są różne strategie. Z perspektywy Gdyni wygląda to tak, że na najbliższej sesji Rady Miasta, a więc w środę, pod głosowanie trafi uchwała dotycząca preferencyjnych stawek dla firm carsharingowych w strefie płatnego parkowania – tłumaczy wiceprezydent Gdyni Bartosz Bartoszewicz. – Zamierzamy też, na początek, w ścisłym centrum miasta wyznaczyć specjalne miejsca dedykowane samochodom współdzielonym, gdzie chętny na skorzystanie z usługi będzie miał pewność, że pojazd tam znajdzie. Będzie to coś na kształt postojów taxi.
Fot. gdynia.pl
GDYNIA PIERWSZA
To właśnie Gdynia będzie pierwszym miastem na Pomorzu, w którym usługa carsharingu będzie dostępna. Być może już w listopadzie pierwsze pojazdy udostępni firma Keratronik.
– Na początek zamierzamy wprowadzić 70 – 80 pojazdów na ulice Gdyni. Docelowo naszą flotę chcemy rozbudować do 200 pojazdów – zapowiada przedstawiciel firmy Keratronik Daniel Topczewski.
Oprócz wspomnianej firmy, na pomorski rynek docelowo wejść zamierzają też dwie inne – Panek oraz Traficar. System carsharingu, czyli samochodów współdzielonych, polega na wypożyczaniu pojazdów za pomocą specjalnej aplikacji. Koszt naliczany jest za czas i liczbę przejechanych kilometrów. Stawki oscylować będą w granicach 50 groszy za minutę i 80 groszy za kilometr i się sumują. Samochód można zostawić w dowolnym miejscu.
Marcin Lange/mich