Nowy, warty 176 tysięcy złotych Ford Transit trafił do Domu im. Janusza Korczaka w Gdańsku. Podopieczni będą mogli wreszcie w komfortowych warunkach jeździć do szkół, na badania, a także na wycieczki.
Kluczyki do busa wręczył dzisiaj marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. Ale wcześniej zbiórkę pieniędzy na auto zainicjowało Radio Gdańsk i dzięki zebranym środkom uda się kupić … drugi samochód.
TAKIEGO AUTA NIE MIELI
To dla nas wielka radość – cieszy się Ilona Pociask, dyrektorka Regionalnej Placówki Opiekuńczo Terapeutycznej w Gdańsku Dom im. Janusza Korczaka. Otrzymaliśmy samochód dostosowany do przewozów dzieci niepełnosprawnych, samochód jakiego jeszcze w „Korczaku” nie było. Auto jest wyposażone w windę, co oznacza, ze dzieci poruszające się na wózkach mogą same do auta wjechać.
KONIECZNOŚĆ WYMIANY
Stare auto często zawodziło i nie było pewności czy dowiezie dzieci do celu. A podopieczni z „Korczaka” muszą dojeżdżać do szkół, przedszkoli czy na badania. Nowy bus zawiezie je też na wycieczki, na które placówka nie mogła sobie pozwolić właśnie ze względu na zły stan starego samochodu.
DOCENIAJĄ TAKIE AKCJE
Przekazując nowe auto placówce marszałek Mieczysław Struk mówił o potrzebie w jakiej są podopieczni ale też docenił społeczny wydźwięk akcji jaką zainicjowało Radio Gdańsk pod koniec ubiegłego roku. Dzięki nagłośnieniu problemu z jakim boryka się placówka, ruszyła zbiórka środków na zakup auta dla Domu im. Janusz Korczaka. Na koncie fundacji, która zbiera pieniądze jest w tej chwili około 65 tysięcy złotych i jak zapewnia dyrektor Ilona Pociask drugi samochód będzie można kupić jeszcze w tym roku. – To drugie auto jest potrzebne, bo nasza placówka pod opieką ma 45 dzieci. Bus jednorazowo może zabrać 9 z nich.
W Domu im. Janusza Korczaka, Regionalnej Placówce Opiekuńczo-Terapeutycznej w Gdańsku przebywa obecnie 45 dzieci z różnym stopniem niepełnosprawności, część z nich porusza się na wózkach.
Aleksandra Nietopiel/pkat