Prezydent Andrzej Duda wydał oświadczenie, w którym zaprezentował projekty ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Prezydent powiedział, że projekt ustawy o Sądzie Najwyższym wprowadza m.in. skargę nadzwyczajną, czyli możliwość wniesienia skargi na prawomocne orzeczenie każdego sądu.
Prezydent Andrzej Duda podczas oświadczenia dla mediów ws. ustaw reformujących sądy powiedział, że w jego projekcie pojawia się m.in. tzw. skarga nadzwyczajna, czyli możliwość wniesienia skargi na prawomocne orzeczenie każdego sądu. Zgodnie z projektem ustawy w Sądzie Najwyższym będzie utworzona Izba Dyscyplinarna. – To jest niezwykle ważne, aby sprawy dyscyplinarne były załatwiane w sposób transparentny – powiedział prezydent.
Zgodnie z projektem prezydenta, sędziowie tego sądu mają przechodzić w stan spoczynku w wieku 65 lat, będą mogli wystąpić do prezydenta o przedłużenia orzekania.
– Skargi nadzwyczajne będą wnosili obywatele, ale będzie podmiot pośredni, tzn. one będą wnoszone przez cały szereg podmiotów m.in. Prokuratora Generalnego, Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Dziecka, Rzecznika Praw Pacjenta, prawo wniesienia skargi będzie mieć dwudziestu senatorów, trzydziestu posłów, odpowiednio poprzez marszałka Sejmu i Senatu, dlatego, że do posłów i senatorów zgłaszają się skrzywdzeniu ludzie – podkreślił prezydent.
Andrzej Duda poinformował, że chce także, aby został wprowadzony do SN w sprawach dyscyplinarnych oraz w sprawach skarg nadzwyczajnych przy orzekaniu element społeczny, tzn. ławnicy.
W projekcie dot. KRS miałby zostać wprowadzony mechanizm zakładający, że gdy w terminie 2 miesięcy Sejm nie wybierze większością 3/5 głosów osób do KRS, to wyboru spośród kandydatów zgłoszonych Sejmowi będzie dokonywał prezydent. Andrzej Duda przygotował także projekt zmiany konstytucji, który pozwoli prezydentowi dokonać nominacji członków KRS w sytuacji, gdy Sejm ich nie wybierze.
– Ja zaproponowałem taki mechanizm, że w przypadku, gdy w terminie dwóch miesięcy Sejm nie wybierze większością 3/5 kandydatów do KRS, to wówczas tego wyboru spośród kandydatów zgłoszonych Sejmowi – to bardzo mocno podkreślam – spośród kandydatów zgłoszonych Sejmowi, będzie dokonywał prezydent – zaznaczył Duda.
Przypomniał, że zmiana w konstytucji musi być zaakceptowana przez 2/3 posłów (307 osób) dlatego zaprasza na konsultacje. Zaznaczył, że jeśli będzie miał pewność, że taka zmiana zostanie uchwalona, złoży projekt zmian w ustawie o KRS z odpowiednim zapisem. – Jeżeli nie, będziemy mieli problem, będzie potrzebne inne rozwiązanie – zaznaczył.
Prezydent poinformował, że jego projekt zakłada też, „by kandydatów do Krajowej Rady Sadownictwa – sędziów – mogło zgłosić 2 tys. obywateli i mogły zgłaszać ich także środowiska sędziowskie”.
KONSULTACJE Z KLUBAMI PARLAMENTARNYMI
Po konsultacjach z przedstawicielami klubów parlamentarnych – z wyjątkiem PO – prezydent poinformował, że ponieważ nie ma zgody na zmianę konstytucji związaną z jego dotychczasową propozycją ws wyboru członków KRS, to zaproponował, by w wypadku, gdy nie uda się w Sejmie wybrać członków KRS większością 3/5 głosów, w kolejnym etapie każdy poseł mógł głosować tylko na jednego kandydata.
Duda wyraził nadzieję, że parlament pochyli się nad jego propozycjami dotyczącymi KRS, a także nowej ustawy o Sądzie Najwyższym, i zaapelował podczas tych rozmów z klubami o spokojne prace w parlamencie. – Powiedziałem zresztą jasno i wyraźnie, że postawa opozycji ma tutaj też ogromne znaczenia dla tego, jaka jest atmosfera pracy w parlamencie nad ustawami – powiedział prezydent. Dodał, że zależy mu na tym, aby „ta praca była merytoryczna, żeby toczyła się spokojnie, a nie w atmosferze kreowania jakiejś wojny politycznej”.
Jak powiedział będzie zadowolony, jeśli „dobre poprawki, prospołeczne przede wszystkim, zostaną do tych ustaw wniesione”. – Oczywiście parlament ma prawo dokonywać korekt i jako prezydent, składając tę inicjatywę ustawodawczą, liczę się z tym, że korekty mogą zostać przez parlament dokonane” – zaznaczył Duda.
PREZYDENT ZAWETOWAŁ PROJEKTY POSŁÓW PIS
24 lipca Andrzej Duda zawetował przygotowane przez posłów PiS: ustawę o SN i nowelę ustawy o KRS, wytykając im m.in. niekonstytucyjność części przepisów.
Prezydent mówił, że regulacje „w dużej części wychodziły naprzeciw społecznym oczekiwaniom”, jednak nie mógł ich zaakceptować. – Wymagają one zmian zapewniających ich zgodność z konstytucją, aby utrzymywały niezależność władzy sądowniczej, ale bez poczucia absolutnej nadrzędności i bezkarności oraz stwarzały warunki, by sędziowie czuli się niezależni od rożnego rodzaju nacisków – podkreślał Duda, uzasadniając lipcowe weto.
SPOTKANIE Z JAROSŁAWEM KACZYŃSKIM
W piątek prezydent spotkał się z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim i była to już jego druga rozmowa na temat projektowanych przez jego kancelarię zmian w KRS i Sądzie Najwyższym (do pierwszego spotkania doszło 8 września). Łapiński ocenił piątkową rozmowę jako „konstruktywną”. Według jego relacji, lider Prawa i Sprawiedliwości przedstawił prezydentowi „pewne postulaty” swej partii dotyczące reformy sądownictwa. Duda – jak mówił jego rzecznik – zadeklarował, że się nad nimi pochyli i przeanalizuje z prawnikami.
Radio Gdańsk/PAP/puch