Na potęgę zaśmiecał Wejherowo. Teraz musi zapłacić prawie 4 tys. zł

9 mandatów karnych na łączną sumę 3700 zł otrzymał mieszkaniec Gdyni, który w Wejherowie został przyłapany 11 razy na nielegalnym rozklejaniu ulotek w zabronionych miejscach. Choć mężczyzna odpowiadał za dwa wykroczenia przed sądem, żadna z kar nie odniosła jeszcze skutku. 35-letni mieszkaniec Gdyni nadal rozkleja ulotki i grozi mu kolejne postępowanie sądowe. – Żadna z nałożonych kar nie odniosła wobec sprawcy skutku wychowawczego – informuje wejherowska straż miejska.

Mężczyzna umieszcza ulotki na rurach spustowych, słupach oświetleniowych, rozkładach jazdy, skrzynkach gazowych, elektrycznych i w wiatach MZK. Ostatnio „działał” w rejonie Nanic i Śmiechowa. Obecnie w sprawie trwają czynności wyjaśniające, celem skierowania sprawy do sądu. Czyny, których dopuszcza się sprawca stanowią wykroczenie określone w art. 63a.

„Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny”.

W razie popełnienia tego wykroczenia Sąd może orzec nawiązkę w wysokości do 1500 złotych lub obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego.

mro
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj