Prezentacja multimedialna dotycząca represji wobec Polaków w Wolnym Mieście Gdańsku to pierwsza merytoryczna zmiana na wystawie stałej Muzeum II Wojny Światowej. Planowane są kolejne. Już w przyszłym tygodniu pojawi się prezentacja dotycząca Operacji Antypolskiej NKWD, czyli zamordowaniu co najmniej 111 tysięcy Polaków w Związku Radzieckim w latach 1937-38.
MODYFIKACJA WYSTAWY STAŁEJ POTRWA DO GRUDNIA
Zmianom na wystawie stałej Muzeum II Wojny Światowej sprzeciwiali się jej twórcy, między innymi były dyrektor instytucji prof. Paweł Machcewicz. Pełniący obecnie obowiązki szefa instytucji dr Karol Nawrocki od początku mówił o chęci modyfikacji ekspozycji. Zastrzega, że będzie się ona odbywać stopniowo i zgodnie z formalnościami obowiązującymi państwową instytucję kultury.
– Całość zmian jest rozłożona między wrześniem a grudniem tego roku. Już w przyszłym tygodniu zobaczymy kolejną prezentację dotyczącą Operacji Antypolskiej NKWD. Tego także zabrakło – mówi dyrektor Nawrocki.
REPRESJE WOBEC POLAKÓW
29 września dodano prezentację multimedialną mówiącą o represjach wobec Polaków mieszkających w Wolnym Mieście Gdańsku. – To są cztery slajdy dodane do prezentacji o prześladowaniach Żydów. Dotyczą represji m. in. wobec polskich uczniów, celników i strażników granicznych – dodaje dr Marek Szymaniak, kierownik Działu Naukowego Muzeum II Wojny Światowej.
– Muzeum II Wojny Światowej jest w Gdańsku i nie może zabraknąć informacji o Polakach w Wolnym Mieście Gdańsku, którzy doświadczali wielu niegodziwości ze strony Niemców, ze strony nazistów. Dlatego rozpoczynamy zmiany od pokazania represji w Wolnym Mieście Gdańsk – tłumaczy dr Karol Nawrocki.
OPERACJA ANTYPOLSKA NKWD
W przyszłym tygodniu zwiedzający z nowej prezentacji multimedialnej dowiedzą się o Operacji Antypolskiej NKWD. W wyniku sfingowanych procesów przeprowadzonych z inicjatywy Józefa Stalina zamordowano w latach 1937-1940 co najmniej 111 tysięcy osób. Dr Tomasz Sommer, który badał postsowieckie archiwa, ocenia, że zginęło ok. 200 tysięcy Polaków.
– Operacji Antypolskiej NKWD także zabrakło na wystawie stałej. Ta akcja pokazuje wymiar systemu komunistycznego przed wybuchem II wojny światowej – ocenia dyrektor Karol Nawrocki.
„PLANOWANE BYŁY UZUPEŁNIENIA”
Twórcy wystawy stałej Muzeum II Wojny Światowej nie znają szczegółów dotyczących jej modyfikacji. – Dobrym zwyczajem jest wprowadzanie zmian za wiedzą i zgodą autorów – komentuje dr Janusz Marszalec, były zastępca dyrektora instytucji. Dodaje, że planowane były pewne uzupełnienia, między innymi dotyczące fragmentu wystawy poświęconej Wolnemu Miastu Gdańsk.
– Nie zdążyliśmy ich zrealizować, ale jest szkic zmian, które opracował Jan Daniluk. Jeśli teraz są one wprowadzane, to nie zostało złamane prawo autorskie. Jeśli jednak wykraczają one poza przygotowane uzupełnienia, to rozważymy podjęcie kroków prawnych – dodaje dr Janusz Marszalec.