Pomnik generała Stanisława Sosabowskiego odsłonięto w Lęborku. Powstanie monumentu to głównie zasługa druhów z 7. Harcerskiej Drużyny Czerwonych Beretów. – Zbiórkę pieniędzy, wykonanie popiersia i przygotowanie uroczystości odsłonięcia pomnika udało się zorganizować dzięki społecznemu komitetowi w Lęborku w czternaście miesięcy – mówi harcmistrz Krzysztof Siwka. – Wpłaty wpływały z całej Polski, ale nie tylko, również z Niemiec i Holandii. Zebraliśmy ponad czterdzieści pięć tysięcy złotych.
To pierwszy pomnik generała Sosabowskiego postawiony i ufundowany dzięki pracy harcerzy. Na uroczystość odsłonięcia pomnika przyjechała specjalnie z Portugalii Dorota Sosabowska, wdowa po wnuku generała Sosabowskiego oraz Alfons Trocki z Rumi, czyli jeden z ostatnich żyjących żołnierzy 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej generała Sosabowskiego. – Postać generała kultywujemy od ponad trzydziestu lat. To dla nas bardzo ważna postać, nie jakiś tam pomnik tylko nasz bohater – dodaje podharcmistrz Renata Kaczyńska-Maciejowska.
SĄ TEŻ KWIATY
Pomnik znajduje się przy ulicy Armii Krajowej 16. Vis a vis komendy hufca ZHP w Lęborku. Obok pomnika była żona żołnierza 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej, Holenderka Ilse van den Dobbelsteen posadziła tulipany. Odmiana kwiatów nazywa się generał Stanisław Sosabowski.