Dużo przeszklonych elementów, cegła i piaskowiec. Tak będzie wyglądał nowy budynek LOT w Gdańsku

Budynek po siedzibie LOT w Gdańsku będzie miał nowoczesną architekturę. W siedzibie Stowarzyszenia Architektów Polskich rozstrzygnięto konkurs na zagospodarowanie tego terenu.

Nikt nie zdobył pierwszej nagrody. Jury najbardziej spodobał się projekt pracowni KD Kozikowski Design z Gdańska, któremu przyznano drugie miejsce i to on będzie podstawą do stworzenia nowego obiektu.

– To praca poprawna, ale wszystkie pomysły były powściągliwe. Jedna z prac bardzo nawiązuje do kamieniczek, inna jest nowatorska. Jednak wszystkim czegoś brakowało. Widać, że architekci mają problem z podejściem do architektury, jaka obowiązuje obecnie na terenie Głównego Miasta. Mam wrażenie, że boją się zaproponować coś odważnego, co byłoby odniesieniem do współczesnej architektury w Polsce i na świecie w ogóle. Nie przyznając pierwszej nagrody manifestujemy swój niedosyt – mówi Paweł Wład Kowalski, prezes SARP Oddział Wybrzeże i przewodniczący sądu konkursowego.

PRACE SĄ POPRAWNE, ALE JEST NIEDOSYT

– Być może brak odwagi architektów wynika ze sztywnych warunków planu zagospodarowania przestrzennego lub burzliwych dyskusji – czy i na ile nawiązywać do historycznej zabudowy. Ale prace są bardzo dobre i poprawne. Praca, którą wybraliśmy to jest taki pewniak, który zachowuje charakter, bryłę i symetryczność wobec siedziby NBP. Nie można się obawiać, że coś nie wypali i zepsujemy kawałek miasta. Ja sobie wyobrażam, że coś takiego powstaje. Bardzo bym chciał, żeby została zabudowana całość – łącznie z zabudową terenu, gdzie obecnie znajduje się Pasaż Królewski. Mam nadzieję, że to się uda – przyznaje Andrzej Duch, dyrektor Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta w Gdańsku.

– Stworzenie projektu w tak reprezentacyjnym miejscu nie było łatwe. Od strony Wałów Jagiellońskich wprowadziliśmy nowoczesną architekturę, przy dużym wykorzystaniu szkła i systemie podwójnej elewacji, który jest typowy dla budynków biurowych. Takie były wymogi konkursu, by właśnie od strony Wałów Jagiellońskich budynek biurowy został ulokowany. Pozostała część jest hotelowa. Na pierwszej kondygnacji podziemnej, parterze i pierwszej nadziemnej są usytuowane usługi. Przy wykorzystaniu charakterystycznych dla całego placu materiałów, jak piaskowiec i cegła, stworzyliśmy w miarę regularną architekturę, która nie będzie straszyła, a przybliżała użytkowników. Cała inwestycja zajmuje dość dużą część Targu Węglowego. Bardzo trudno jest skonfrontować wszystkie projekty z obecnym stanem. Mam jednak nadzieję, że nasz projekt wprowadza dużo świeżości, dając oddech na całym placu i nie kontruje istniejących budynków, a podkreśla ich wartość, ze szczególnym uwzględnieniem Katowni i całego Traktu Królewskiego. Jednym z naszych pomysłów było też przedłużenie przejścia podziemnego od budowanego Forum Gdańsk, by ulokować usługi w piwnicy budynku. To było dla nas duże wyzwanie i duża przygoda. Wierzę, że jest szansa, że we współpracy z inwestorem, miastem i SARP-em poprawimy projekt, by wyszedł jak najlepiej – mówi Krzysztof Cichoń z pracowni KD Kozikowski Design.

Od czterech lat właścicielem terenu jest gdyńska firma Elfeko. – Musieliśmy dokonać pewnego wyboru. Może jest lekki niedosyt. Ale zapraszamy biuro, które wygrało konkurs, do współpracy w tworzeniu projektu budowlano-wykonawczego. Wierzymy, że zrobimy coś więcej, by wydobyć coś więcej z tej architektury. To miejsce bardzo charakterystyczne i ważne dla Gdańska. Wymaga nietuzinkowej zabudowy. Spoczywa na nas duża i ciężka rola wybudowania obiektu, który będzie dopełnieniem Targu Węglowego. W naszym budynek ma spełniać funkcje biurowo-hotelowe z częścią usługowo-handlową w parterze – mówi Tomasz Feil, prezes zarządu firmy Elfeko.

Prace archeologiczne mają rozpocząć się w przyszłym roku. Budynek ma powstać do końca 2020 roku.

Joanna Stankiewicz/mich

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj