Policjanci z drogówki zatrzymali w Lęborku samochód marki Daihatsu. Zgodnie z zapisem w dowodzie rejestracyjnym, auto było
przystosowane do przewozu dwóch osób. Tymczasem w samochodzie było łącznie siedmiu uczniów jednej ze szkół w Lęborku.
Podczas sprawdzania dokumentów i uprawnień okazało się, że samochód nie miał ważnych badań technicznych. W samochodzie
na własną rękę bez atestu zamontowano dodatkowe siedzenie, które umożliwiało przewóz dodatkowych pasażerów. 16-latek nie miał też prawa jazdy.
Sprawa trafi do sądu rodzinnego.
Policja przypomina, że zgodnie z obowiązującymi od 18 maja 2015 roku przepisami, kierowca traci prawo jazdy również za zbyt dużą liczbę
przewożonych w aucie osób. Już samo przewożenie zbyt wielu osób stanowi poważne zagrożenie dla wszystkich pasażerów, a w przypadku zdarzenia drogowego, może mieć tragiczne skutki.
mich