Politechnika Gdańska dokonała spektakularnego postępu – ocenia minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin

Największy dynamizm działania i otwarcie na reformę nauki – tak Politechnikę Gdańską ocenia minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. Wicepremier wziął udział w uroczystym posiedzeniu Senatu uczelni. Zorganizowano go z okazji jubileuszu kilku uczelnianych organizacji. W tym roku PG obchodzi 95-lecie Akademickiego Związku Sportowego, 85-lecie Akademickiego Związku Morskiego, 60-lecie Parlamentu Studentów PG, 60-lecie Studenckiej Agencji Radiowej oraz 30-lecie Stowarzyszenia Absolwentów Politechniki Gdańskiej.

Trzy tygodnie temu Politechnika została uznana za jedną z najlepiej rozwijających się szkół. Dostanie 16 i pół miliona złotych na podwyższanie poziomu naukowego. Zdaniem Jarosława Gowina, Politechnika dokonała spektakularnego postępu.

– To jedna z tych uczelni, gdzie wyczuwa on największy dynamizm działania, największą otwartość na dobrze rozumianą reformę, największą wolę współpracy i wykorzystanie szansy, jaką jest „Konstytucja dla nauki”. Zależy mi przede wszystkim na rozwoju innowacyjności na uczelniach oraz zbudowaniu pomostu pomiędzy nauką a gospodarką. To są elementy strategii rozwoju nauki szkolnictwa wyższego, przyjętej przez ministerstwo. W ostatnich dwóch latach w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego we współpracy z innymi resortami, włożono bardzo wiele wysiłku, aby przełamać tą fatalną dla Polski tendencję i zbudować spójny, skuteczny system złożony z ustaw, przepisów, ulg i programów, dzięki którym Polska będzie mogła uniknąć tak zwanej pułapki średniego wzrostu, średniego dochodu. Owocna współpraca między nauką a biznesem jest niezbędna, by Polska się rozwijała. Od początku tego roku obowiązuje już ustawa o innowacyjności. Są w niej zapisane między innymi realne ulgi podatkowe dla przedsiębiorstw angażujących się we współpracę z uczelniami czy instytutami naukowymi. Jest też wiele rozwiązań zachęcających do współpracy z biznesem naukowców, między innymi wydłużenie z trzech do sześciu lat możliwości odliczenia kosztów na różną działalność. Jest też ogromne wsparcie dla start-upów. Z pieniędzy można już korzystać – mówił wicepremier.

INNOWACYJNOŚĆ

Ustawa o innowacyjności to dopiero pierwszy krok. – W ślad za nią w toku konsultacji ze środowiskiem akademickim i przedsiębiorcami jest biała księga barier, utrudniająca rozwój innowacyjności. W efekcie powstała druga ustawa o innowacyjności, uchwalona już przez Sejm i Senat. Pan prezydent zapowiedział, że podpisze ją jeszcze w tym tygodniu. Ustawa ta ma charakter przełomowy. Za sprawą tej ustawy od 1 stycznia 2018 roku przedsiębiorca, który zainwestuje złotówkę w badania i rozwój, będzie mógł sobie odpisać od podstawy opodatkowania 2 złote. Jeszcze korzystniejsze rozwiązania dotyczą centrów badawczo-rozwojowych, gdzie ulga jest o 50 procent większa. Po wejściu w życie tych przepisów, będziemy państwem, które należy do ścisłej światowej czołówki, jeżeli chodzi o tworzenie warunków podatkowych do rozwoju innowacyjnej gospodarki i badań będących podstawą innowacyjnej gospodarki. Ulgi podatkowe to podstawowy instrument wspierania przedsiębiorczości. Drugi instrument to dotacje, które w przypadku innowacyjności przyznawane są przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Tylko w ciągu dwóch ostatnich lat do przedsiębiorców i uczelni trafiło 10 miliardów złotych. To potężna dźwignia rozwojowa. Uważam, że najbardziej miarodajnym kryterium sukcesu jest powstanie odpowiednio licznej grupy firm średnich czy dużych z polskim kapitałem – mówił wicepremier Gowin.

DOKTORATY WDROŻENIOWE

Nowością są tak zwane doktoraty wdrożeniowe, które mają być kolejnym pomostem między nauką a gospodarką. – Już wybrano około 400 doktorantów. Są zatrudnieni w konkretnych firmach, gdzie postawiono przed nimi zadanie rozwiązania problemu, z jakim boryka się ta firma. Pracują naukowo pod kierunkiem dwóch promotorów – opiekuna z firmy i uczelni. Doktorant ma korzyść, bo jest zatrudniony w firmie i dostaje solidne stypendium rządowe. Przez cztery lata będzie mógł skupić się na badaniach, które mają się zakończyć wdrożeniem konkretnego rozwiązania. Uczelnia dostaje dofinansowanie i otwiera się na współpracę z biznesem. Przedsiębiorca zyskuje ulgi, ma innowacyjne patenty i staje się konkurencyjny. Każdy na tym zyska – mówił minister.

Założenia nowej ustawy o szkolnictwie wyższym to między innymi poszerzenie autonomii uczelni, ich podział na akademickie i zawodowe oraz możliwość organizowania egzaminów wstępnych.

Joanna Stankiewicz/mich

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj