W przygotowanej przez portal RynekPierwotny.pl, trzeciej odsłonie rankingu warunków mieszkaniowych miast powyżej 20 tys. mieszkańców, Sopot, tak jak w ubiegłym roku, zajął pierwsze miejsce. Kurort wyprzedził Warszawę, Zakopane i Wrocław. Twórcy rankingu przypominają jednak, że w przypadku miast takich jak Sopot wynik zawyża ilość kwater na wynajem.
Główny Urząd Statystyczny opublikował dane o liczbie i powierzchni mieszkań w miastach liczących sobie ponad 20 000 mieszkańców. Na podstawie tych informacji z końca 2016 roku, portal RynekPierwotny.pl przygotował kolejną edycję swojego rankingu, w którym zwyciężył znów Sopot.
METODOLOGIA BADANIA
Portal pobrał dane na temat miast, następnie obliczono liczbę mieszkań, które przypadają na 1000 mieszkańców oraz powierzchnię mieszkań w przeliczeniu na jedną osobę. Potem wyznaczono wartości medianowe (tzw. wartość środkowa, wartość przeciętna) analizowanych wskaźników. Za dodatnie lub ujemne odchylenie wyniku danego miasta o 1 proc. (względem medianowej wartości), zostało przyznanych odpowiednio +10 punktów oraz -10 punktów. Dlatego przykładowe miasto (Kielce) z liczbą mieszkań na 1000 osób o 8,18 proc. wyższą od mediany i metrażem na 1 osobę o 2,36 proc. niższym od mediany, w końcowej klasyfikacji otrzymało +58,2 punktu (81,8 pkt.) + (- 23,6 pkt.).
MIESZKANIA NA WYNAJEM ZAWYŻAJĄ POZYCJĘ
Jak zwracają uwagę autorzy rankingu, takie miasta jak Sopot, Zakopane, Kołobrzeg oraz Świnoujście zawdzięczają wysoką pozycję dużej liczbie kwater dla turystów. W przypadku Warszawy, Wrocławia i Poznania spore znaczenie mają mieszkania kupowane z myślą o wynajmie. Z kolei Józefów, Piaseczno oraz Marki to lokalizacje często wybierane przez zamożnych warszawiaków, którzy mogą sobie pozwolić na zakup lub budowę dużego lokum.
GDAŃSK AWANSOWAŁ W RANKINGU
Jeżeli chodzi o miasta ponad 300 000 mieszkańców (inne niż Warszawa, Wrocław i Poznań), to Łódź odnotowała spadek o jedną pozycję (na 12. miejsce). Awans zaliczył Gdańsk (z 17. miejsca na 16. miejsce), Szczecin (z 31. na 27. miejsce) oraz Lublin (z 35. na 33. miejsce). Żadnych zmian pozycji rankingowych nie odnotowano w przypadku Krakowa (14. miejsce) oraz Bydgoszczy (86. miejsce).
oprac. Puch