Wykorzystują bieganie, żeby pomóc innym. Kalendarzowa akcja w Straszynie i Pruszczu Gdańskim

Na co dzień Straszyn i Pruszcz Gdański razem biegają. Teraz przed świętami chcą pomóc chorej dziewczynce. To Ania Jancza – wcześniak, który od urodzenia przebywa pod opieką hospicyjną. Biegacze przygotowali na rzecz dziewczynki fotokalendarz na 2018 rok. Cały dochód z jego sprzedaży trafi do rodziny małej Ani.

POTRZEBNA POMOC

Jeden z biegaczy, Jacek Nuż, poznał rodzinę małej Ani. Jak podkreśla, dopiero wtedy zrozumiał, jak bardzo choroba dziewczynki utrudnia im życie. Z kolei Marek Wiergowski z grupy Straszyn Biega podkreśla, że pomysł pomocy rodzinie rodził się już od jakiegoś czasu. – Ta pomoc jest potrzebna, bo nawet mimo pomocy hospicjum rodzina znajduje się w trudnej sytuacji materialnej – tłumaczy.

Tak zrodził się pomysł, aby stworzyć fotokalendarz na 2018 rok. Propozycja nie jest skierowana tylko do biegaczy z okolic Pruszcza Gdańskiego. Zdjęcia dostarczone przez profesjonalnych fotografów (Agata Masiulaniec, Paweł Marcinko, Andrzej Ślusarczyk) pochodzą z zawodów biegowych rozgrywanych na całym Pomorzu.

PODWÓJNY CEL

Potrzeba ok. 2000 zł na profesjonalne siedzisko dla dziecka, które pomoże w jego rehabilitacji. To jest oczywiście najważniejszy cel, ale myślę sobie, że taki kalendarz wiszący na ścianie będzie miał podwójny wymiar. Będzie dowodem nie tylko na chęć niesienia pomocy, ale ze względu na to, że jest tam wiele zdjęć uśmiechniętych biegaczy będzie motywował posiadacza do aktywności fizycznej – mówi Marek Wiergowski.

Do zbiórki można dołączyć klikając >>> TUTAJ. Cena kalendarza to 30 zł, choć oczywiście można wpłacić więcej. Cały dochód zostanie przeznaczony na rzecz Fundacji Śląskiego Hospicjum dla Dzieci, pod opieką którego znajduje się dziewczynka.

 

Sylwester Pięta/jK

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj