Komplety skarpet, szalików i czapek przygotowała dla poszkodowanych przez sierpniową nawałnicę 90-letnia gdańszczanka. Zadzwoniła więc do Radia Gdańsk, żeby poprosić o pomoc.
Pani Alina ciepłą odzież wykonała własnoręcznie na drutach. – Z moim niedowidzącym synem przygotowujemy takie rzeczy od paru lat. Najpierw wnuczka brała to do paczek w szkole, później dwa razy woziłam je do domu dziecka na Oruni. Po prostu, żeby komuś służyło. Może to drobnostka, ale człowiek ma zadowolenie. Syn robi czapki i szaliki, a ja wykańczam i robię skarpety, bo to trochę trudniejsze – mówi pani Alina.
Fot. Radio Gdańsk/Daniel Wojciechowski
Wkrótce wykonane przez panią Alinę i jej syna prezenty trafią do potrzebujących. Poszkodowanym przez nawałnicę wciąż można pomóc. Szczegóły tutaj.
Daniel Wojciechowski/mar