Prawie 344 miliony złotych wydatków i 320 milionów po stronie dochodów. Sopot ma budżet na 2018 rok. Inwestycje przekroczą 92 miliony złotych. Projektu miejskiej kasy nie zaakceptowała opozycja.
– To bardzo dobry budżet – oceniał skarbnik miasta Mirosław Goślicki. Przyszłoroczne inwestycje pochłoną ponad 92 miliony złotych, na które składa się też dofinansowanie zewnętrzne w wysokości ponad 26 milionów.
– Dla mnie najważniejszą inwestycją są budynki komunalne (przyp. red. budowa lokali przy ul. Świemirowskiej 2-4, Malczewskiego, Niepodległości 652). To spowoduje, że młodzi sopocianie będą mieli swoje miejsce zamieszkania. Równie ważne są inwestycje układu drogowego jak ronda przy ulicy Kraszewskiego i Obodrzyców, ale też ścieżki rowerowe i oświetlenie. To są te sfery, które podniosą komfort funkcjonowania miasta – mówił skarbnik.
Prezydenta miasta Jacka Karnowskiego cieszą inwestycje w zieleń.
– Będzie remont Skarpy Sopockiej od ulicy 3 Maja do Chopina, wraz z wymianą muru oporowego i części roślinności. Pojawią się też nowe nasadzenia szpalerowe wzdłuż Alei Niepodległości. Odbędzie się też remont Parku Północnego i tego przy ulicy Goyki. To kolejny krok w kierunku zielonego Sopotu. Środków nie zabraknie też na najlepszą na Pomorzu oświatę – dodał prezydent, odnosząc się do bardzo dobrych wyników osiąganych na egzaminach przez sopockich uczniów.
BEZ ZGODY OPOZYCJI
Na budżet w takim kształcie nie zgodziła się opozycja. Przeciwko uchwale głosowali radni Prawa i Sprawiedliwości i radni Kocham Sopot. Zdaniem tych pierwszych miasto w ostatnich latach źle gospodarowało swoim mieniem, co przełożyło się na niskie wpływy do miejskiej kasy.
– To bardzo dobry czas, by podsumować ostatnie lata prezydentury Jacka Karnowskiego. Mamy taką sytuację, że z blisko 100 milionów złotych wydatków majątkowych, inwestycyjnych, które były realizowane w ostatnich pięciu latach, stan mienia komunalnego wzrósł bardzo nieznacznie. To jest raptem około 5 milionów złotych. I to jest pytanie – co się dzieje z tymi pieniędzmi. Czy one rzeczywiście są wykorzystywane na rzecz mieszkańców, na to, czego rzeczywiście potrzebują – pytał radny.
Z kolei radni Kocham Sopot chcieli, by w budżecie znalazł się remont ulicy Mazowieckiej za 3 miliony złotych. Wnioskowali też o wprowadzenie bezpłatnej komunikacji miejskiej dla uczniów sopockich szkół. Propozycje do budżetu nie weszły, ale jest szansa na ich realizację w ramach finansowania zewnętrznego.
NAJWIĘCEJ NA OŚWIATĘ
Największe środki w ramach wydatków bieżących miasto przeznaczy na oświatę i edukacyjną opiekę wychowawczą (67 430 999 zł.), pomoc społeczną, rodzinę, ochronę zdrowia i pozostałe zadania z zakresu opieki społecznej (50 759 748 zł.) i gospodarkę komunalną (45 792 352 zł.).
Wśród inwestycji miejskich realizowana będzie modernizacja budynku ratusza, budowa nowej kaplicy na cmentarzu komunalnym i budowa schroniska dla bezdomnych zwierząt. Ze środków unijnych uda się między innymi przeprowadzić remont zabytkowego budynku przy ul. Goyki, w którym powstanie Artinkubator.
Miasto może pochwalić się niskim poziomem zadłużenia, które na początek przyszłego roku wyniesie 91 milionów złotych. Obsługa długu zajmie 1,19 proc. wydatków i będzie o milion złotych niższa niż w tym roku. Wynika to z tego, że Sopot nie zaciąga od czterech lat nowych kredytów.
Pełny projekt budżetu Sopotu na rok 2018 dostępny jest w miejskim BIP, zakładka Budżet Miasta.
Aleksandra Nietopiel/mk