Plecak został zwrócony przez osobę, która go ukradła. O sprawie zrobiło się głośno we wtorek, gdy restauracja umieściła w internecie film, na którym widać, jak jedna z klientek kradnie torbę z zabawkami.

Kobieta pojawiła się w środę około południa. Weszła tam z zakrytą twarzą, zostawiła plecak na ladzie i szybko opuściła lokal. Jeden z pracowników wybiegł za nią.

„DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM”

– Kobieta nie chciała rozmawiać, była jednak widocznie zawstydzona. Skontaktowaliśmy się już z rodzicami dziewczynki, że udało się odzyskać zabawki. Dziewczynka jest bardzo zadowolona, my też się cieszymy. Dziękujemy wszystkim, którzy zaangażowali się w sprawę – mówi Tadeusz Kłosowski, mąż właścicielki lokalu.

Kobieta zostawiła też krótki list, w którym napisała: „Bardzo państwa przepraszam. To było głupie, żenujące, nieodpowiedzialne, dziecinne. Nie mam pojęcia, skąd u mnie ten chory pomysł. Wszystkiego dobrego, jeszcze raz przepraszam”.

Właściciele restauracji nie zgłosili dotychczas sprawy na policję, ponieważ liczyli właśnie na takie rozwiązanie.

Film, na którym widać moment kradzieży, można obejrzeć >>> TUTAJ

Sylwester Pięta/mili