Nieznacznie, ale systematycznie poprawia się bezpieczeństwo na drogach Pomorza. Według policyjnych danych w 2017 roku spadały wszystkie najważniejsze statystyki oprócz liczby kolizji.
Jak mówi nadkomisarz Tadeusz Kluziak z wojewódzkiej drogówki, najważniejsze jest to, że maleje liczba zabitych. W ubiegłym roku w województwie pomorskim życie straciło 135 osób. To wiele, choć o 9 mniej niż w 2016. Dla porównania w 2015 roku zabitych było 170, a w 2014 – 180.
MNIEJ RANNYCH
Policjanci podkreślają też, że udało się utrzymać trend generalnie malejącej liczby wypadków. W 2014 roku było ich 2728, w 2015 – 2686, w 2016 – 2728, w 2017 – 2595. To wynik najmniejszy od lat. W 2017 roku rannych w zdarzeniach drogowych zostało 3238 osób. To mniej o 140 niż rok wcześniej.
WIĘCEJ ZGŁOSZEŃ
Zdaniem drogówki na poprawę statystyk wpływ ma nie tylko świadomość kierowców, ale też stan samochodów i dróg. W ocenie policjantów lawinowo rosnąca liczba kolizji w statystykach jest głównie efektem tego, że więcej takich zdarzeń jest drogówce zgłaszanych. To między innymi zabezpiecza w staraniach o odszkodowanie. W 2014 roku na Pomorzu zgłoszono 19 tysięcy stłuczek, w 2015 – 21 tysięcy, rok później prawie 24 tysiące, a w ubiegłym 25,5 tysiąca.
W minionym roku zatrzymano 5700 pijanych kierowców – o tysiąc mniej niż rok wcześniej.
Sebastian Kwiatkowski/mili