Inwestor oficjalnie odmówił wstrzymania budowy fabryki mączki rybnej pod Słupskiem. Pismo w tej sprawie trafiło do urzędu gminy wiejskiej Słupsk. Mieszkańcy, którzy obawiają się smrodu z powstającej kilkaset metrów od granic Słupska fabryki, wezwali władze gminy do uchylenia decyzji środowiskowej. Ich zdaniem tego typu inwestycja jest niezgodna z zapisami miejscowego planu zagospodarowania.
Chodzi o zapis dopuszczający wielkość produkcji tego typu substancji jak mączka czy olej rybny. W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego zapisana górna granica to 75 ton dziennie, a inwestor deklaruje w raporcie środowiskowym wytwarzanie około 90 ton dziennie.
„MNÓSTWO NIEŚCISŁOŚCI”
– To jest jasna nieścisłość i potrzeba kilku minut, żeby skonfrontować te dwa dokumenty. Naszym zdaniem to jest podstawa do uchylenia decyzji środowiskowej i pani powinna to zrobić. Tam jest mnóstwo nieścisłości, między innymi napisano, że inwestycja jest częścią Słupskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, a to nie jest prawda. Po drugie zapisy, że uciążliwości związane z budową tej fabryki zamkną się w granicy działki to jawna kpina, gdy kilka stron dalej inwestor przyznaje, że odór może być odczuwalny z trzykrotną siłą 650 metrów od inwestycji. Poza tym jak mamy interpretować państwa działania, gdy Sanepid w swojej decyzji pisze, że inwestor ma zredukować odory o 98 procent, a państwo, że do 98 procent? – mówili na spotkaniu z urzędnikami przedstawiciele mieszkańców.
Fot. materiały prasowe
„CHCEMY ZAKOŃCZYĆ SPRAWĘ JAK NAJSZYBCIEJ”
Wójt gminy wiejskiej Słupsk Barbara Dykier zapowiedziała, że w ciągu tygodnia jej urzędnicy ocenią czy mogło dojść do naruszenia przepisów. Gmina powoła też audytora do sprawdzenia wszystkich procedur w tej sprawie. – Proszę mi wierzyć, że dołożę wszelkich starań, żeby zweryfikować przedstawione przez państwa dokumenty, opierać się na wiedzy fachowców, którzy jasno określą czy argumenty przez państwa przedstawione mają odniesienie w przepisach. Chcemy zakończyć tę sprawę jak najszybciej – mówiła Barbara Dykier.
Sprawę wydania pozwolenia na budowę oraz decyzji środowiskowej fabryki mączki rybnej bada też prokuratura.
Przemysław Woś/hb