Środa Popielcowa rozpoczyna Wielki Post, czyli czas, w którym chrześcijanie przygotowują się do najważniejszej uroczystości – Świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Mimo że Środa Popielcowa nie jest dniem, w którym obowiązkowo trzeba być na mszy, księża zachęcają, by wybrać się do kościoła.
TYLKO RAZ W ROKU
Żeby dobrze przygotować się na święta Wielkanocne potrzebujemy czasu duchowego przygotowania. Ksiądz Paweł Rytel-Andrianik wymienia praktyki, które Kościół katolicki stosuje od wieków na drodze nawrócenia. To modlitwa, post i jałmużna. Przy czym jałmużna to nie tylko ofiarowanie ubogim jakieś kwoty pieniędzy. To może być także podarowanie – tak jak chce Caritas – części swojego czasu starszej samotnej osobie, która nie może już wychodzić z domu.
Wielki Post trwa czterdzieści dni – od Środy Popielcowej do Mszy Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek, która rozpoczyna Triduum Paschalne. Z tego okresu wyłączone są niedziele, które jako pamiątka Zmartwychwstania Jezusa nie są traktowane jako dni postne.
W czasie Wielkiego Postu kolorem liturgicznym jest fiolet. Podczas mszy nie śpiewa się „Alleluja” ani „Chwała na wysokości Bogu”.
OD 40 GODZIN DO 40 DNI
W pierwszych wiekach chrześcijaństwa czas przygotowania do Wielkanocy trwał 40 godzin. Około V wieku wydłużył się do 40 dni. To nawiązanie do 40 dni spędzonych przez Jezusa na pustyni na modlitwie i poście przed rozpoczęciem Jego publicznej działalności. To także przypomnienie 40 dni potopu, 40 lat pielgrzymowania Izraelitów po pustyni oraz 40 dni przebywania Mojżesza na Górze Synaj, gdzie otrzymał on od Boga Tablice z Prawem.
Oprócz Kościoła rzymskokatolickiego, także inne Kościoły chrześcijańskie w Wielkim Poście przeżywają specjalny pasyjny czas. Towarzyszą mu nabożeństwa wprowadzające wiernych w historię Męki Pańskiej.