Teraz nadzór na rybołówstwem morskim prowadzą trzy inspektoraty okręgowe w Szczecinie, Gdyni i Słupsku. Ich centralą ma być Główny Urząd Rybołówstwa Morskiego w Warszawie.
Z informacji uzyskanych z Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej wynika, że reorganizacja ma nastąpić 1 lipca tego roku. Okręgowe inspektoraty będą pracować nadal i mają nie stracić swoich dotychczasowych kompetencji. Wszyscy dotychczasowi pracownicy zostaną zatrudnieni w jednym, scentralizowanym urzędzie w stolicy, ale nadal będą pracować w Słupsku, Gdyni i Szczecinie.
BEZPOŚREDNI NADZÓR
Biuro prasowe ministerstwa tłumaczy też, że zmiana pozwoli na „prowadzenie bezpośredniego nadzoru przez ministra właściwego do spraw rybołówstwa. Zostanie zniesiona konieczność czasochłonnego przemieszczania się pomiędzy siedzibami organu nadzorującego i nadzorowanego”.
– Z racji nadzoru merytorycznego na pewno projekt trafi do mojej komisji, na pewno się nim zajmiemy w szczegółach – deklaruje posłanka PiS Dorota Arciszewska-Mielewczyk.
DOBRY I ZŁY POMYSŁ
Co do zasady z pomysłem utworzenia Głównego Urzędu Rybołówstwa Morskiego zgadza się senator PO Kazimierz Kleina. – Taki urząd powinien powstać i to jest dobry pomysł. Brakuje koordynacji pomiędzy trzema okręgowymi inspektoratami na Wybrzeżu. Uważam jednak, że tworzenie kolejnego urzędu w stolicy jest złym pomysłem. Ciągle mówimy o decentralizacji, a za mało w tym kierunku robimy. Powiem wprost, moim zdaniem ten urząd powinien mieścić się w Słupsku, bo to środek Pomorza, duże zagłębie gospodarki rybackiej. Gdy projekt trafi do Senatu, na pewno się do tego odniosę – dodaje Kazimierz Kleina.
– Projekt w sprawie zmiany ustawy trafił teraz do Komitetu Stałego Rady Ministrów. Dopiero po zaakceptowaniu zostanie przesłany do parlamentu – mówi Janusz Wrona, dyrektor departamentu rybołówstwa w resorcie gospodarki morskiej.
Resort gospodarki morskiej zaznacza, że w dalekosiężnych planach Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej znajduje się kwestia połączenia organu zajmującego się inspekcją rybołówstwa morskiego z Państwową Strażą Rybacką i stworzenia nowej inspekcji zajmującej się kompleksowo sprawami rybołówstwa i rybactwa.
Przemysław Woś/jK