Gdańska radna PiS Anna Kołakowska apeluje o ulgi komunikacyjne dla kombatantów. Liczy, że przy okazji procedowania projektu prezydenckiej uchwały o bezpłatnej komunikacji miejskiej dla uczniów uda się wprowadzić tańsze bilety dla kombatantów stanu wojennego. Anna Kołakowska już kilkukrotnie apelowała do prezydenta Adamowicza o ulgi komunikacyjne dla kombatantów.

– Przepis, który pozwoli gdańskim uczniom korzystać bezpłatnie z komunikacji miejskiej, jest dla mnie bardzo zrozumiały i bardzo go popieram. Jednak dwa lata temu apelowałam do prezydenta o ulgi dla kombatantów stanu wojennego. Wówczas moja prośba została odrzucona. Prezydent mówił, że Gdańska nie stać na ulgi dla kombatantów stanu wojennego. Nas jest ok. 150 osób. Jako kombatanci nie chcieliśmy już prosić prezydenta o ulgi dla nas pomimo, że prezydent często odwołuje się do etosu Solidarności. Ja jako radna czułam się w obowiązku żeby wnieść poprawkę o ulgach komunikacyjnych – mówi Anna Kołakowska. 

GŁOSOWANIE W CZWARTEK

Ulgi miałyby dotyczyć ok. 150 osób mieszkających w Gdańsku, które w latach 80. działały rok w podziemiu antykomunistycznym lub były w więzieniu przez co najmniej miesiąc. Takie osoby uzyskują status osoby represjonowanej i otrzymują legitymacje w urzędzie ds. kombatantów.

Projekt prezydenta Pawła Adamowicza dotyczący bezpłatnej komunikacji miejskiej dla uczniów będzie głosowany podczas czwartkowej sesji Rady Miasta Gdańska.