Nie tylko kasy biletowe i poczekalnia. Dworzec w Kwidzynie będzie wizytówką miasta [POSŁUCHAJ]

Oprócz kas biletowych i poczekalni, wkrótce będzie tu biblioteka. Zaglądamy do zabytkowych wnętrz kwidzyńskiego dworca. Trwająca właśnie przebudowa jest jedną z najbardziej oczekiwanych przez mieszkańców inwestycji.

Wydawało się, że czasy świetności kwidzyński dworzec ma już za sobą. Choć jeszcze w latach 90. odjeżdżało stąd dwadzieścia par pociągów dziennie, to rozwój transportu drogowego w kolejnych dekadach sprawił, że jego funkcja komunikacyjna straciła na znaczeniu. Zaniedbany budynek przy ul. Kościuszki szybko stał się antywizytówką miasta.

DŁUGO WYCZEKIWANY REMONT

W 2012 roku miasto kupiło obiekt od kolei za 250 tys. złotych. Starania o środki na modernizację dworca z funduszy norweskich nie przyniosły rezultatu, jednak cztery lata później udało się pozyskać unijne dofinansowanie w kwocie 7,5 mln złotych. Długo wyczekiwany remont ruszył w ubiegłym roku.

– To ma być hub komunikacyjny, w którym znajdzie się szeroki zakres usług publicznych – mówi o przyszłości dworca Piotr Widz, dyrektor Biblioteki Miejsko-Powiatowej w Kwidzynie. To właśnie biblioteka znajdzie w budynku dworca swoją nową siedzibę. Będzie też nim zarządzać. – Założenie jest takie, aby ten obiekt będzie mógł dobrze funkcjonować bez względu na koniunkturę gospodarczą czy polityczną – zapowiada dyrektor.

NIE TYLKO POCZEKALNIA I KASY BILETOWE

Informacja turystyczna, poczekalnia, kasy biletowe, a oprócz tego czytelnia i pokoje gościnne – to wszystko ma znaleźć się w zabytkowym gmachu dworca. Inwestycja ma przeciwdziałać peryferyzacji usług i wyludnianiu śródmieścia – To zjawiska charakterystyczne dla mniejszych miast. W Kwidzynie istnieją ośrodki, w których można rozwijać swoje pasje, ale są one rozproszone – mówi Piotr Widz. Teraz ma się to zmienić.

Budynek ma zostać otwarty w listopadzie tego roku. Wewnątrz wciąż trwają prace konserwatorskie. Zakończyła się już renowacja drewnianych stropów. Teraz odrestaurowywane są malowidła nad wejściami na perony. – W połowie maja będą gotowe wszystkie ściany i sufity. Zostanie nam jeszcze do wykonania stolarka drzwiowa i okienna – mówi Mirosław Palczewski, kierownik robót budowlanych.

Swój wizerunek zmieni nie tylko budynek dworca, ale i przyległe do niego tereny. Powstanie na nich nowy parking, strefa kiss & ride oraz wypożyczalnia rowerów. Całkowity koszt inwestycji to blisko 14 mln złotych.

 

Więcej na ten temat w materiale Wojciecha Stobby:

 

 

Wojciech Stobba/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj