Naukowcy z Politechniki Gdańskiej chcą objąć zasięgiem sieci internetowej cały akwen Morza Bałtyckiego. Statki potraktowali jak pływające stacje bazowe. Uważają, że sygnał biegnący od jednostki pływającej do jednostki pływającej może stworzyć wystarczająco gęstą sieć połączeń.
Czy statki mogą przewozić Internet? Profesor Józef Woźniak z Politechniki Gdańskiej uważa, że to możliwe. Można stworzyć na morzu sieć w której statki będą swego rodzaju pływającymi nadajnikami i odbiornikami sygnału wi-fi. Wystarczy tylko żeby jednostki pływające po Bałtyku miały na pokładzie urządzenia zbudowane na Politechnice Gdańskiej.
Tam gdzie jest gęsty ruch statków, można prowadzić transmisję danych non stop. Tam gdzie jest mniej gęsto, przepływające co jakiś czas obok siebie jednostki mogłyby przekazywać sobie paczki danych np. z mailami, zdjęciami, dokumentami.
Największą rolę do odegrania w budowie ewentualnej sieci internetowej na morzu mają jednostki obsługujące stałe linie.
Posłuchaj rozmowy z profesorem Józefem Woźniakiem:
Projekt „netBaltic – Internet na Bałtyku był realizowany nie tylko przez naukowców z Politechniki Gdańskiej. Badania porowadziło konsorcjum składające się z zespołów WETI PG, Instytutu Łączności Państwowego Instytutu Badawczego, Instytutu Oceanologii Polskiej Akademii Nauk oraz firm DGT LAB S.A. i NavSim Polska sp. z o. o. przy istotnym finansowaniu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w ramach Programu Badań Stosowanych.