Pogrzeb dzieci utraconych odbył się w sobotę 24 marca w Słupsku. Na Nowym Cmentarzu pochowano prochy 56 dzieci.
To głównie płody i dzieci zmarłe w wyniku poronienia bądź martwego urodzenia. Ksiądz Łukasz Bikun mówi, że pogrzeb nieprzypadkowo odbywa się w okresie zwiastowania Najświętszej Maryi Panny, czyli momentu poczęcia Jezusa Chrystusa.
„NADZIEJA NA ŻYCIE WIECZNE”
– Skąd brać nadzieję na to, kiedy ktoś traci dziecko. Jest to wielki dramat, jest to wielkie rozdarcie serca. Pan Jezus w tym okresie, jak wierzymy i jak podaje też liturgia jest poczęty, zaczyna się jego życie. To daje pewną nadzieję, że chociaż dzisiaj żegnamy te dzieci utracone, one rodzą się w niebie. To jest nadzieja na życie wieczne – tłumaczy ksiądz.
DZIECI UTRACONE
Do tej pory w Słupsku odbyło się sześć pogrzebów dzieci utraconych. Pochowano prochy prawie 300 dzieci i płodów. Pochówek w Słupsku miał charakter ekumeniczny.
Paweł Drożdż/mimi