Termofor w kieszeni czy krótki rękawek? Są pierwsze prognozy na święta. Mogło być lepiej…

Temperatura nieznacznie powyżej zera, a nawet śnieg… Wszyscy, którzy marzyli o wiosennych świętach powinni zmienić nastawienie. Tym bardziej, że z mroźną aurą zmierzymy się jeszcze przed weekendem. Minusowe temperatury w nocy, śnieg w czwartek – to między innymi zwiastuny chłodnych świąt Wielkanocy. Najbardziej żałować mogą dzieci, które nastawiają się na przyjemną pogodę w Lany Poniedziałek.

– Na razie możliwe są dwie wersje. Albo będą opady deszczu i trochę cieplejsze klimaty, czyli 5-6 stopni, albo spadnie śnieg. Najbardziej spodziewamy się ochłodzenia w poniedziałek. I to właśnie w nocy z niedzieli na poniedziałek może spaść śnieg. W dzień temperatura będzie może na plusie, ale śnieg na pewno się pojawi – mówi Piotr Kowalkowski z Info-Meteo Elbląg.

ŚNIEG, DESZCZ, CHŁÓD

Synoptyk podkreśla, że na razie sytuacja wokół świąt jest niepewna. – Balansujemy na granicy wiosny i zimy. Na ten moment starcie wygrywa ta druga pora roku, wszystko wyklaruje się w następnych dniach, ale o 20 stopniach można całkowicie zapomnieć – mówi.

– Opady śniegu pojawią się już w czwartek. One jednak będą przejściowe. Zresztą już we wtorek w nocy temperatura spadnie poniżej zera. Podobnie będzie w czwartek. Taka temperatura utrzyma się do godzin południowych i właśnie wtedy możemy spodziewać się śniegu. Za to w niedzielę od południa może nadciągnąć bardziej aktywny niż atmosferyczny, który sprowadzi do nas opady mieszane – tłumaczy.

KOLEJNE TAKIE ŚWIĘTA

To oznacza, że Śmigus-Dyngus może być bardziej mrożony niż lany. – To prawdopodobne. Ale od jakiegoś czasu co roku na Wielkanoc przychodzi ochłodzenie – zauważa Piotr Kowalkowski.

mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj