Wychudzona i odwodniona foka znaleziona na gdańskich Stogach. Stożek odzyskuje siły w helskim szpitalu

29664974 1800420806681100 4983520793188507933 o

Opiekunów fok ze Stacji Morskiej w Helu poinformowała Danuta Przybytkowska, wolontariuszka Błękitnego Patrolu WWF. Pracownicy szybko przybyli na miejsce i udzielili szczeniakowi foki szarej pierwszej pomocy.

ROZDZIELONA OD MATKI

 


Znaleziona foka została najprawdopodobniej rozdzielona od matki. – Mogło to nastąpić w wyniku warunków atmosferycznych albo ingerencji człowieka. Matka mogła się wystraszyć ludzi i uciec – mówi Jerzy Marks ze Stacji Morskiej w Helu.

Wolontariuszka Błękitnego Patrolu WWF – mimo fatalnej pogody – czekała przy małym zwierzęciu do przyjazdu opiekunów. – Foka pokryta dziecięcym futrem lunago, miała suche i zaropiałe oczy, co wskazywało na odwodnienie. Zaaplikowaliśmy jej wodę z elektrolitami i przewieźliśmy do szpitalika w Stacji Morskiej im. Profesora Krzysztofa Skóry – dodaje Jerzy Marks.

Fot. Martyna Lenarczyk

DOKŁADNE BADANIA

Na miejscu foczy szczeniak został dokładnie obejrzany, na jego ciele nie znaleziono żadnych ran czy zadrapań. Pobrano mu również krew w celu wykrycia infekcji. Wychudzonemu maluchowi podano pożywną zupę rybną.

STOG OD STOGÓW

Opiekunowie fok dowiedzieli się, że znaleziona foka jest samcem. Od miejsca znalezienia ssaka – plaży na Stogach –  nadano mu imię Stog. Teraz foka odpoczywa i nabiera sił w towarzystwie równie bezkonfliktowego Jurata.

29064275 1800420833347764 534705305257722178 oFot. Martyna Lenarczyk

Pracownicy czekają aż zwierzę wróci do odpowiedniej masy ciała, wtedy będą mogli ją z powrotem wypuścić do środowiska naturalnego. – Taki proces trwa zwykle dwa miesiące, chociaż jest to zależne od formy konkretnej foki – kończy Jerzy Marks.

Maksymilian Mróz/mich

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj